Wpis z mikrobloga

Bartosz Węglarczyk:

Wszystko wskazuje dziś na to, że plan Prawa i Sprawiedliwości jest następujący:

premier i minister zdrowia są twarzami wojny z koronawirusem, mają budować i budują wizerunek władzy ponadpartyjnej i kompetentnej

ataki na opozycję będą kontynuowane, bowiem pomagają budować ten wizerunek

parlament (a więc opozycja) ma ograniczone możliwości pracy, kandydaci na prezydenta w zasadzie nie mogą prowadzić kampanii, a media państwowe ich nie pokazują, chyba że krytycznie

wybory prezydenckie odbędą się w pierwotnym terminie i w obliczu tak nierównej kampanii w tak skrajnych warunkach zdecydowanie wygra je Andrzej Duda.

Wyborcy będą głosować głównie pod wpływem strachu, co jest zrozumiałe i naturalne, zaś opozycja nie przebije się z niczym, bo media niekontrolowane przez władzę zajmują się dziś głównie epidemią, zaś media państwowe i propaństwowe opozycję niszczą przy każdej możliwej okazji.

Wypowiedzi polityków partii rządzącej są zachęcaniem do powrotu do wojny polsko-polskiej. W obecnej sytuacji takie zachowanie przedstawicieli władzy jest skrajnie aspołeczne, kontrproduktywne, apatriotyczne i po prostu złe. Koronawirus + polskie piekło = narodowa tragedia.

https://wiadomosci.onet.pl/opinie/koronawirus-polskie-pieklo-narodowa-tragedia-komentarz/my1vef4

#polska #polityka #wybory #epidemia #koronawirus #2019ncov #neuropa #4konserwy #bekazparwakow #bekazpisu
  • 15
@Takiseprzecietniak: dodatkowo rząd już teraz próbuje pokazać że robi wszystko, a młodzi lekarze nie chcą współpracować. Wystarczy poczytać komentarze pisowskich agitatorów (np. ediz4), którzy tłumaczą czemu rezydenci powinni pracować i ryzykować za darmo. Po całej epidemii rząd całą winę za każdego zmarłego będzie zrzucać na lekarzy, nie na to że system opieki jest skrajnie niedofinansowany. Wszędzie będą mówić że lekarze myśleli tylko o pieniądzach, a nie innych i mimo że "rząd
@Takiseprzecietniak tylko przed tą akcją w TVP nie było materiałów pozytywnych o platformiarzach. Nie bardzo widzę powód czemu zaskoczeniem jest że takich nie ma w sytuacji kryzysu i do tego ich niezbyt zdyscyplinowanej postawy.
Resztą to trucizny, kogo ma PiS wystawiać.na front jak nie ministra zdrowia i szefa rządu? Podobnie termin wyborów,jeżeli mogą to wybrać to wiadomo że wybiorą najkorzystniejszy dla siebie. Skąd w ogóle założenie że mieliby wybierać inny?