Wpis z mikrobloga

@kasza332: teraz to idzie eksport, naszego krajowego koksiwa pełną parą, celnicy pod presją czasu muszą ogarnąć to całe zamieszanie, a za to co im płacą w takim nawale i tym, że mają parę razy większe ryzyko zarażenia od nas to nie zdziwię się, jeśli będzie robione szukanie w stylu otwórz zamknij

@matkaPewnegoMirka w czasie kryzysu, tym bardziej poważnego, narkotyki, alkohol i leki stają się produktami pierwszej potrzeby więc są dużo lepszą inwestycją niż złoto. Ludzie siedzą zamknięci w domu, kryzys, epidemia, niepewność - przydalobysie wyluzować. Problem w tym że duża część narkotyków jest sprowadzana jak np. Marihuana z Hiszpanii, ktora ostatnio zalewala nasz kraj. A że granice zamkniete, towaru będzie coraz mniej, ceny poszybują