#logikaniebieskichpaskow spotykasz sie z dziewczyna, w ktorej podkochiwales sie od 7 lat. Ona jest mila, okazuje zainteresowane, poznajesz ja lepiej i ona mowi o sobie praktycznie wszystko wliczajac te zle rzeczy. Wkrecasz sobie ze ona i tak z Toba nie bedzie wiec ja odpychasz, wiesz nawet jak bo Ci powiedziala... Na koniec dziwisz sie, ze zaczyna umawiac sie z innym ¯\_(ツ)_/¯
@Breakglasswithhammer: no tak tak. Po prostu z mojego punktu widzenia tkwienie w platonicznym uczuciu przez 7 lat jest trochę dziwne i przede wszystkim szkoda czasu. Szansa na to że przez taki długi czas coś się zmieni jest minimalna. Przez ten czas można byłoby spotkać inną fajną osobę
@Defined: Wiem że istnieją tacy ludzie, ale moim zdaniem jest to po prostu nieracjonalne i tyle. Dlatego że mam takie zdanie uważasz że mało wiem o ludziach?
@Kubul: nie, masz prawo do wlasnego zdania. Podkochiwanie sie w kims przez taki czas nie oznacza, ze nie mozesz byc w tym czasie z kims innym. Taka pokrecona sytuacja... No ale jesli juz sie udaje te osobe soba zainteresowan na powaznie to odpychanie jej od siebie jest nielogiczne
@Breakglasswithhammer: No niby tak, ale chciałabyś się spotykać z chłopakiem który wciąż się #!$%@? w innej dziewczynie. Ja bym na przykład nie chciał, ale oczywiście szanuję inne zdanie :) A co do zachowania tego niebieskiego to jest bardzo dziwne i nielogiczne xD Może po prostu wcześniej miał jakiś wyidealizowany Twój obraz, a rzeczowość okazała się inna... A Ty się go pytałaś o co w tym wszystkim chodzi?
@Kubul: wlasnie wczesniej mial o mnie gorsze zdanie i w sumie sie nie dziwie... Staram sie dowiedziec ale nie ogarniam. Moze jesli przestane byc mila to mu sie zmieni ¯\_(ツ)_/¯
A co do zachowania tego niebieskiego to jest bardzo dziwne i nielogiczne xD Może po prostu wcześniej miał jakiś wyidealizowany Twój obraz, a rzeczowość okazała się inna... A Ty się go pytałaś o co w tym wszystkim chodzi?