Wpis z mikrobloga

#kwarantanna #koronawirus #covid19 #wpiszdupy
Jak czytam wysrywy jakie niektórzy piszą, to #!$%@? jedyne i najważniejsze w życiu jest bieganie. Jak se pajac nie pobiega przez jakiś czas to świat się zawali, umrze. Ale wiesz hehe, to styl życia. Pewnie jeszcze sami pierwsi śmieją się ze starszych ludzi w komunikacji. Jest nakaz żeby siedzieć na dupie w domu to się siedzi na dupie w domu, a nie biega po lesie, albo (jeszcze gorzej) po mieście. Ha tfu.
  • 93
Jak czytam wysrywy jakie niektórzy piszą, to #!$%@? jedyne i najważniejsze w życiu jest bieganie. Jak se pajac nie pobiega przez jakiś czas to świat się zawali, umrze. Ale wiesz hehe, to styl życia


@Kauabang: a pajacu wytłumacz mi co się stanie jak jakaś osoba pobiega na bezludziu czy na pusty jakiś park street workout pójdzie poćwiczyć? Co się stanie jak ktoś pójdzie na spacer zdala od ludzi. Bo przecież siedzenie
@Kauabang: > 14 lat masz, czy po prostu jesteś głupi. Sytuacja jest jaka jest, tam gdzie ludzie przestrzegają restrykcji, sytuacja nie jest tak dramatyczna jak we Włoszech, gdzie też mieli wywalone

@Kauabang: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD kolejny oszołom

Wytłumacz ekspercie jakim zagrożeniem jest osoba, która pobiega na bezludziu czy na pusty jakiś park street workout pójdzie poćwiczyć? Co się stanie jak ktoś pójdzie na spacer zdala od ludzi. Kogo zarazi i jak się
Dyskusja z ludźmi uważającymi, ze im się należy zamknięcie centrum miasta, bo chcą sobie pobiegać i polizać się wzajemnie po psioszkach, jest daremna. Jak ktoś jest takim egoistą, widzącym tylko czubek swojego nosa, to nic nie przemówi.


@Kauabang: ale co ty człowieku piszesz za głupoty? Odpowiedź mi logiczne w jaki sposób osoby jakie opisałem wyżej zarażą kogoś/same zachorują.
@Kauabang: jak będą biegać zdala od ludzi to mają prawo i nic komu do tego, tak samo każdy inny człowiek który chce sobie wyjść na odludzie się przewietrzyć. Ktoś ma konieczność sobie pobiegać/przejść się to chyba nie idze do skupiska ludzi czy idzie w grupie kilku/kilkunatu osób.

Ludzie nadal nie rozumieją, że mają znacznie większą szansę zarazić się idąc do sklepu niż wychodząc na dwór czy co innego robić ZDALA OD
@Kauabang: już można biegać:
https://www.festiwalbiegowy.pl/biegajacy-swiat/mozna-spacerowac-i-biegac-z-zachowaniem-odleglosci-zmiana-komunikatu-rzadu-rp

Kilkanaście minut temu administratorzy rządowej strony gov.pl USUNĘLI zapis o bieganiu, który cytowaliśmy w artykule. O godzinie 16:25 pojawiła się nowa interpretacja przepisu o ograniczeniach, z którego wynika, że (chyba) można jednak biegać, oczywiście z „zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin)”.
@Kauabang: Ale co jest złego w bieganiu? Przecież nie rozmawiają z innymi, nie siedzą w ścisku. Tam nie ma warunków do tego by się zarazić, bo nie ma od kogo.

Pewnie jeszcze sami pierwsi śmieją się ze starszych ludzi w komunikacji.

Porównujesz kilkadziesiąt osób zamkniętych w małym pomieszczeniu do biegania, gdzie średnio dzieli Cię kilkadziesiąt metrów od drugiej osoby?

via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
Dyskusja z ludźmi uważającymi, ze im się należy zamknięcie centrum miasta, bo chcą sobie pobiegać i polizać się wzajemnie po psioszkach, jest daremna.


@Kauabang: Zanim coś napiszesz to informuj ludzi że jesteś przegrywem, bo nie wiadomo jak podchodzić do tych idiotyzmów jakie wypisujesz.

Byłem dzisiaj pobiegać i po drodze spotkałem tylko jakiegoś dziadka wyprowadzającego psa. Gdybyś chociaż czasem wyłonił dupe z piwnicy zobaczyłbyś że świat nie jest ubity dwudziestoma osobami na
@HonyszkeKojok: Zaakceptuję je, jak zostaną wprowadzone po bożemu ze stanem wyjątkowym, a nie bocznymi drzwiami. Poza tym muszą mieć sens żeby działały. Zakaz zgromadzeń ma sens. Zakaz wychodzenia na spacer nie, skoro jest tak sformułowany, że de facto nie jesteś w stanie go wyegzekwować, bo każdy może powiedzieć, że wybrał się do sklepu, nie mówiąc już o tym, że ktoś z kundlem może sobie z nim wychodzić bez ograniczeń.
@Kauabang: Kiedy ostatnio z piwnicy wyszedłeś? Pół roku temu? Wiesz, że ludzie mimo wszystko muszą pracować, wychodzić a nawet jeżdżą komunikacja miejską?

Mam zamiar iść na spacer, paczkomatu,
sklepu raz na jakiś czas i żaden piwniczak mi tego nie zabroni. Państwo mi tego nie zabrania. Po drodze mogę co najwyżej spotkać nikogo bo gdybyś wychylił nos zza piwnicy to dostrzeglbys, że niewiele ludzi się przewija po ulicy.

Zdajesz sobie też sprawę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@technojezus: wirus utrzymuje się kilkadziesiąt minut w powietrzu a na powierzchni nawet dni. Co lepsze możesz nie mieć dolegliwości ale zarażać. Dlatego jest kwarantanna. A to że nam spadnie odporność od tego siedzenia to inna sprawa
@Kauabang: Dezynfekcja rak po wyjsciu do sklepu lub zachowanie odleglosci jest o wiele wazniejsza niz wyjscie pobiegac w pustym lesie. Niektorzy stawiaja na rozsadek i myslenie inni ślepo wykonuja polecenia, ale dobrze ze dostosowałes taktyke do swoich możliwości. Zastanów się nad polityka, tam sie ceni takich ludzi.
@Kauabang: po prostu #!$%@? głupoty. Samotne uprawianie sportu w żaden sposób nie zwiększa ryzyka - a raczej zmniejsza.
Zakażmy lepiej sklepów i komunikacji miejskiej. No i przede wszystkim odwołajmy wybory... a nie, bo Twój idol sraki dostanie xD
@Nemeczekes:

Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin). Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum.

Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia


Informacja z gov.pl