Wpis z mikrobloga

Jedną z pierwszych gier w jakie zagrałem na PC był Half-Life. Miałem wtedy 9 lat. 5 lat później jako gimbus odkryłem na płycie z CD-Action nagrania z pierwszej prezentacji Half-Life 2 na E3. To był chyba pierwszy raz w moim życiu, kiedy oglądając zapowiedź gry komputerowej totalnie opadła mi szczena. Pierwszą odsłonę ogrywałem przez lata od dziecka, jednak byłem zbyt młody aby docenić to jak rowolucyjną grą była. W przypadku dwójki nie miałem już wątpliwości. Samo czekanie na tę grę mnie pochłonęło. Pamiętam, że obejrzałem prezentacje niezliczoną ilość razy. Postanowiłem, że przez rok będę odkładał pieniądze, ale i tak kupię grę na premierę. I tak też zrobiłem. W międzyczasie wsiąkłem w polską społeczność HL na dobre. Pisałem chyba w każdym polskojęzycznym portalu o grach Valve.

HL2 okazało się tak dobre jak się zapowiadało. Wkrótce po premierze zapowiedziano HL2: Aftermatch, które później przekształcono na 3 dodatkowe epizody. Jak się potoczyły losy serii dobrze wiedzą nawet ludzie, którzy w Half-Life nigdy nie grali. Trójka, niezależnie od tego czy chodzi o Epizod czy właściwą, pełnoprawną kontynuację, obrosła legendą, a samo Valve wręcz zaprzeczało prowadzonym pracom nad serią. Cisza trwała przez niespełna 13 lat. Okazjonalnie pojawiały się wątpliwej jakości plotki i przecieki, ale konkretów zero.

W zeszłym roku Valve ogłosiło powrót do robienia gier. Wśród fanów Half-Life odżyła nadzieja na kolejną grę z serii. O ile raczej większość spodziewała się, że będzie to gra na VR (plotkowało się o tym od kilku lat, a Valve samo przecież od lat eksperymentuje ze sprzętem VR/AR) to chyba nikt nie przewidywał, że grę dostaniemy tak "szybko". Po małym wycieku Alyx zapowiedziano bodaj w październiku, a już wczoraj otrzymaliśmy grę!

Udało się! Jestem świeżo po finale Alyx - grze, na którą czekałem niespełna 13 lat. Otrzymaliśmy godną kontynuację serii. Dwunastogodzinną przygodę, która może nie jest Half-Life 3, ale idealnie odświeża całe uniwersum, dostarcza nowych zagadek, wątków. Tak jak w przypadku HL2 - grając w Alyx wielokrotnie zbierałem szczenę z podłogi. Świetne wprowadzenie, widoki, animacje, udźwiękowienie, interakcja z otoczeniem - to wszystko totalnie pozamiatało konkurencję.

Alyx jest prequelem Half-Life 2. Jednak to co zrobiono z fabułą to mistrzostwo. Ta gra dostarczyła masę nowych tematów, tajemnic do rozwiązywania zapewne przez lata.

Mam nadzieję, że na następnego Half-Life nie będziemy czekać kolejnych 13 lat. Końcówka


Nie potrafię ocenić tej gry. Jest to pierwsza "pełnometrażowa" gra VR, która jest zrobiona tak dobrze, że nie mogłem się doszukać minusów. Na siłę mogę się doczepić tylko tego, że bolą mnie ręce, bo w dwa dni przegrałem w to 12 godzin ( ͡º ͜ʖ͡º)

[ #gry | #halflife | #hl2 | #hl | #vr ]
Pobierz U.....e - Jedną z pierwszych gier w jakie zagrałem na PC był Half-Life. Miałem wtedy ...
źródło: comment_1585089238bv0wLfrL6EIwgsn38rQd14.jpg
  • 5
@UberKatze: pierwszy raz ogrywałem serię dwa tygodnie temu, bo była za darmo. Przecież to jest zajebiste. O ile grafika w jedynce trąci wapnem, to w dwójce jest ona naprawdę dobra. Napaliłem się na vr, a alyx jedynie mnie podkręcił. czekam aż quest będzie dostępny i zamawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°). Na czym ty grałeś?