Aktywne Wpisy
WielkiNos +68
Niektórzy mężczyźni postępują radykalnie w przypadku kiedy ich partnerka ma kolegów.
#zwiazki #zazdrosc #logikaniebieskichpaskow
#zwiazki #zazdrosc #logikaniebieskichpaskow
A teraz na serio, bo nigdzie nie ma rzetelnego zliczenia osób:
Ktoś podzielił cała trasę marsz ze znanego zdjęcia na równe prostokąty - wyszło ich 175. Zatem jeśli na marszu byłby 1 mln. osób, to znaczy ze w KAŻDYM prostokącie musi być 5 700 osób. To tyle w temacie absurdów o rzekomym milionie.
Przy założeniu ze w prostokącie jest średnio 700 osób, wtedy sumarycznie wychodzi 122 500 osoby.
#marsz #bekazlewactwa #4konserwy #
Ktoś podzielił cała trasę marsz ze znanego zdjęcia na równe prostokąty - wyszło ich 175. Zatem jeśli na marszu byłby 1 mln. osób, to znaczy ze w KAŻDYM prostokącie musi być 5 700 osób. To tyle w temacie absurdów o rzekomym milionie.
Przy założeniu ze w prostokącie jest średnio 700 osób, wtedy sumarycznie wychodzi 122 500 osoby.
#marsz #bekazlewactwa #4konserwy #
Na wykresie jasno widać, że mamy do czynienia ze zdarzeniem bez precedensu.
Ogłoszone wczoraj dane pokazują, że w USA w ciągu jednego tygodnia przybyło 3.3 mln bezrobotnych, to prawie pięciokrotnie więcej niż ostatni rekord z 2 października 1982 roku kiedy w tydzień przybyło 695 tys. bezrobotnych (w końcowym okresie recesji) od kiedy, w 1967 rozpoczęto prowadzić tygodniowe statystyki. Recesja wywołana kryzysem finansowym w 2008 roku nie może porównywać się tygodniowymi "osiągnięciami" obecnej sytuacji. Skąd więc aż taka różnica?
1. W typowych kryzysach i recesjach gospodarczych obszarem zapalnym są określone sektory gospodarki, a punktami zapalnymi konkretne firmy. Upadek Lehman Brothers pociągnął giełdę na dół, ale zwolnienia - oprócz tych w samym banku i kilku firmach powiązanych - nie nastąpiły tak gwałtownie jak teraz. Dlaczego? Ponieważ akcje Microsoftu czy Coca-Coli spadły wraz z całym giełdą ale w tych firmach nie załamał się gwałtownie popyt, od razu nie spadły przychody i nie odeszli klienci więc nie było potrzeby zwolnień. Ceny ich akcji spadły bo inwestorzy przewidywali, że kryzys finansowy rozleje się na całą gospodarkę i w konsekwencji zmniejszy się wielkość popytu także na produkty i usługi innych firm. Póki jednak firmy te nie odczuły spadku kluczowych wskaźników działalności nie miały potrzeby zwolnień. Firma produkująca turbosprężarki nie będzie zwalniać ludzi bo działa w oparciu o długookresowe zamówienia i dopiero za parę lat czy kwartałów zdecyduje co robić gdy nie będzie kolejnych zamówień z powodu spadku sprzedaży aut jej zleceniodawcy. Restauracja nie zwolni ludzi bo przecież wciąż ma klientów. Wraz z rozchodzeniem się negatywnego impulsu po całej gospodarce następują zwolnienia, które rozkładają się mniej więcej po równo w poszczególnych tygodniach w okresie recesji.
2. Obecna sytuacja jest inna ponieważ duże stany m.in. Kalifornia, Nowy Jork i Illinois ogłosiły lockdown obejmujący ok 90 mln obywateli). Lockdown czyli administracyjne ograniczenia w gromadzeniu się, poruszaniu i NATYCHMIAST faktycznie przestały działać bary, restauracje (te które nie mają na wynos), sklepy inne niż spożywcze, duże galerie handlowe, areny i ligi sportowe, wszelkie centra rozrywkowe i inne, które gromadzą więcej niż kilka osób. Przychody w firmach z tej branży albo radykalnie spadły albo spadły do zera. Koszty natomiast pozostały (najem lokali, abonamenty, kredyty, leasingi) muszą więc się ratować obcinając inne koszty czyli koszty pracowników. Do tego, w ramach lockdownu, nie działają też inne firmy, które "nie są najbardziej istotne" dla funkcjonowania społeczeństwa czyli wszystkie, które nie dotyczą żywności, zdrowia i usług komunalnych. Z pozostałych pracują więc tylko te, które mogą funkcjonować w oparciu o pracę zdalną, a wg statystyk w USA tylko ok. 7% firm ma możliwość oferowania takiej pracy dla większości swoich pracowników. Dlatego również i w tych firmach (nie związanych z gastronomią czy rozrywką) nastąpiły zwolnienia najmniej istotnych pracowników (bo skoro lockdown może potrwać nawet kilka miesięcy, a oni nie mogą pracować zdalnie to po co ich trzymać).
3. No i na koniec najciekawsze. Jak to możliwe, że NAGLE w jednym tygodniu tyle bezrobotnych? Przecież nikt się nie zarejestruje w urzędzie w okresie wypowiedzenia bo nie jest jeszcze bezrobotnym. Szczegół w tym, że USA ma najbardziej elastyczny system zatrudnienia na świecie i nawet pracownika, z 10-letnim stażem można zwolnić z dnia na dzień - u nas np. po 3 latach na umowie o pracę okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiące (tutaj ranking elastyczności zatrudnienia w PDFie) Stąd w USA w branżach dotkniętych administracyjnym obowiązkiem fizycznego zamknięcia lokali (co wcześniej nie miało nigdy miejsca) nastąpiło natychmiastowe zwalnianie ludzi z dnia na dzień. I dlatego taka rekordowa liczba.
Obserwuj #infog - ciekawe infografiki, wykresy, mapy (społeczeństwo, gospodarka, technologia)
źródło wykresu: The Economist
#koronawirus #ciekawostki #ekonomia #gospodarka #finanse #praca #pracbaza #prawopracy #prawo #gruparatowaniapoziomu
Tez efekt koronawirusa a nie walki z nim :)
@yuim: W jeszcze większym skrócie wzięliśmy chwilówkę na wyższy procent na spłatę starej chwilówki
@yuim: To jest dość powszechna opinia, właściwie tylko ekonomiści z Chicago School się z nią nie zgadzają