Wpis z mikrobloga

#orlen #koronawirus #bekazwykopkow #afera

Gnije z wykopkow wielkich obrońców wolności i poszanowania prawa ale tylko i wyłącznie kiedy im pasuje. Sklep sprzedaje sobie płyn po takiej cenie jakiej chce i co wam do tego? Codziennie czytam o tym jak wykopki walczą z komuną i domagają się kapitalizmu a nagle jak obsraja zbroje przed wirusem to komuno wracaj i dajcie dla mnie płyn za darmo bo mi się należy xd. Komuszki zrozumcie że dzięki temu że sklep sobie nałożył marzę 200% ten płyn jest w ogóle dostępny. Ktoś kto chciał tyle wydać to by sobie kupił co za problem? Jak wycofana ze sklepu to już nikt nie kupi tak jak było wcześniej. Co do zapisach w umowie że miał być tylko dla pracowników itd. Ciekawe co by powiedziały wykopersi gdyby jakiś sprzedawca sprzedawał np chleb ale tylko z zastrzeżeniem że można to zjeść stojąc na uszach i o 12 w nocy. Można sobie w umowie wszystko wpisać co nie powoduje z automatu że taka umowa jest zgodna z prawem. Suma summarum wykopki jak zawsze na poziomie, dwulicowa elita Internetu która na wszystkim się zna i zawsze wszystko wie najlepiej ale jak trzeba to zmienia zdanie jak choragiewka. Pluje na was wykopki
  • 21
@Gorylica_Ada: Sprzedawca, z faktu tego że to on wyprodukował produkt, ma prawo sprzedawać go na jakich kolwiek warunkach mu sie podoba. Wolny rynek nie polega na tym, że jest jakieś prawo które wymusza sprzedarz. Orlen jak by chciał to mogł by podpisać kontrakt że sprzedaje ten płyn tylko dla ludzi posiadających mercedesy, i #!$%@? byś mogla zrobic.
@Gorylica_Ada: Więc twoja postawa nie krytykuje wolnego rynku, tylko cokolwiek sie tam w tej p0lsce #!$%@?. W wolnym rynku gdy dochodzi do tranzacji, obie strony moga narzucić jakie kolwiek zasady sobie chcą, pod warunkiem ze oboje sie zgadzaja i obie strony postawią swój podpis na kontrakcie. Zaistniała sytuacja to własnie efekt ingerowania w wolny rynek.
@WilecSrylec możesz mieć ograniczenia licencyjne ale na zasadach zgodnych z prawem. Jak masz sklep to nie możesz sobie ustali zasady że sprzedajesz wszystkim a wykopkom nie bo to debile. Takie coś jest niezgodne z prawem i nie masz obowiązku przestrzegania takich zapisów. Jak podrosniesz to zrozumiesz że zycie nie jest takie proste jak ci się wydaje.

@Janusz_Dmowski-Zubr Wolny rynek to nie anarchia gdzie robi się co chce
@Gorylica_Ada: Orlen sprzedał ten produkt pod warunkiem że nie będzie wykorzystywany komercyjnie. W umowie możesz sobie zawrzeć dowolny zapis, jeśli obie strony się na niego zgadzają to musi zostać przestrzegany. Jeśli iść twoim rozumowaniem, to ograniczenie do 1 opakowania na osobę również byłoby nielegalne.
Jak masz sklep to nie możesz sobie ustali zasady że sprzedajesz wszystkim a wykopkom nie bo to debile.


@Gorylica_Ada: A to tyczy się wyłącznie sprzedaży konsumentowi, a nie przedsiębiorcy.

pisze ci już 3 raz że nie można sobie zawrzeć dowolnego zapisu w umowie.


Można.

Art. 353[1] Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia
@Gorylica_Ada: Orlen zawarł umowę z przedsiębiorcą, której treść mogą ustalić wedle własnego uznania. Nie znamy treści tej umowy, ale sporządzona musiała być przez prawników Orlenu, oraz zaakceptowana przez prawników przedsiębiorcy, który ją podpisywał. Jeżeli w umowie był zapis, że płyn nie może być wykorzystywany w celach odsprzedaży to znaczy, że sklepy te złamały ten zapis, który był zgodny z prawem.
Możesz również odmówić sprzedaży przedsiębiorcy bez podania przyczyny.