Wpis z mikrobloga

@jacku kurde, statystycznie rzecz biorąc nie jest wcale tak źle. Od trzech dni tempo wzrostu nie przekracza 15%, ale to akurat może być efekt mniejszej ilości testów przez weekend
Szdoka, że MZ nie podaje oficjalnie wyzdrowiałych ani ozdrowieńców, bo bazowanie na statystkach szpitali pokazuje, że u nas sukcesywnie ze zgonami przybywa wyzdrowień, co napawa optymizmem

Najjaśniejszy scenariusz klaruje się więc tak, że do końca kwietnia to ogarniemy, a po majówce zaczynamy wracać
@JakTamCoTam: o, nie, tutaj nie rozumiem tego gadania (i nie atakuję Ciebie, tylko ogólnie wszystkie osoby, co tak mówią ;) )Tak, jesteśmy biedni na Podkarpaciu, ale nie ma u nas Ukraińców! Jest ich malutko i to tylko przyjezdni. Więcej jest w Lublinie, Warszawie i Wrocławiu. Więcej jest na Ziemiach Odzyskanych. U nas sami Polacy. Nienajlepsi, elektorat PiSu, ale pod tym względem jesteśmy Ukrainą tylko ekonomicznie, Miras ;) Ale lubię Cię, więc
@gimnazjumqqq: sam jestem z Podkarpacia i wiem jak tu jest. Faktycznie Wrocław i Kraków ma więcej emigrantów ale u nas wiele jest rodzin z korzeniami na Ukrainie a na dodatek ciągle są roszczenia majątkowe do Przemyśla i z tego co słyszałem wiele lat temu to wygrywają je. Tam to tylko starzy ludzie albo klerycy są Polakami, na uczelniach to sam Wschód.
A ekonomicznie to w sumie nie wiem. Uważam że Rzeszów