Wpis z mikrobloga

Z dnia na dzień nie, ale już kilka tygodni minęło


@grzegorzx86: Jak ty sobie wyobrażasz przezbrojenie robota przemysłowego z montowania samochodów na szycie maseczek? Dasz mu w chwytak igłę z nicią i będzie sobie powoli haftował maseczki, albo może przezbroisz frezarkę ma szycie? Zdajesz sobie sprawę, że maszyny przemysłowe mają pewien określony cel do którego zostały stworzone i szycie na nich maseczek to nie jest kwestia kilku tygodni, lat, czy czegokolwiek
@wykopiwniczanin @Nighthuntero Ale z was dzbany, szydzę sobie w internecie, shitpostuję a wy się spinacie, że te same maszyny nie produkują samochodów i maseczek. No #!$%@?? Rzeczywiście. Ja szydzę z całego przemysłu, bo produkcja maseczki to pod względem złożoności 0,002% procesu produkcji samochodu, mieliśmy jako Europa, 2 całe miesiące #!$%@? by się przygotować. Ale żaden decydent nie ruszył dupy, nie zebrał ekspertów by się dowiedzieć które firmy mogą zacząć choćby projektować na
Jeśli te maszyny i roboty produkują samochody, czołgi, lasery to może niech zaczną produkować maszyny do produkcji maseczek?
Europejscy inżynierowie nie potrafią zbudować takich maszyn mając takie zaplecze? Muszą kupować gotowe maszyny z chin?
@wykopiwniczanin: ty ćwierćdzbanie, on nie mówił o przemyśle motoryzacyjnym Europy per se, ale o europejskim przemyśle w ogóle, podkreślając, że jest taki dobry i przoduje w wielu sektorach, m.in motoryzacji. I tak, da się w jeden dzień przerobić robota, wystarczy jedynie zmienić chwytak i go zaprogramować. Fabryka samochodów to nie tylko kilkutonowe roboty do przenoszenia karoserii, ale dziesiątki tysięcy małych robotów, w setkach fabryk od tapicerki, lamp, silników czy innych podzespołów.
Bardziej chodzi o dostępność elementów - gotowych maszyn do maseczek już dawno nie ma na rynku a stworzenie nowej graniczy z cudem jeśli chodzi o zgrzewarki ultradźwiękowe bo - ich też już nie ma. Więc trzeba robić ręcznie a to już nie będzie kosztowało paru groszy. Poza tym, nawet jakby zgrzewarki były to koszt jednej to ok. 50KPLN, potrzeba 2 do automatycznej linii i ok 2 tygodni na uruchomienie - przeliczcie po
@UczesanyPedryl: @binx1 byłem na wizytacji fabryki samochodów FIATa w Tychach. Większości ludzi jakich znam nie śniłoby się tak skomplikowany, ogromny proces produkcji i robotyka tam stosowane. Fabryka ma moce przerobowe na wypuszczanie nowego samochodu co 20 sekund, proces produkcji jednego auta trwa około doby. W chwili gdy tam byłem pracowali na pol gwizdka bo nie było tyle zamówień (robili wtedy fiaty 500 w kilku wariantach i chyba Jeepy). Ja jako osoba
@UczesanyPedryl: Jednym z powodów tego że w Europie nie ma maseczek jest to, że w ostatniej dekadzie niemal cala branża tekstylna przeniosła się do Azji. Dla krajów jak Chiny, Wietnam, Indonezja czy Bangladesz przestawienie się z szycia gaci na szycie maseczek to jak pstryknąć pałacami. A kraje Europy oparte na tworzeniu zaawansowanej technologii są teraz w dupie. Co za ironia ( ͡º ͜ʖ͡º)
@binx1 dzięki za docenienie. Jestem jednym z tych co próbują wdrożyć taką maszynę przebudowując inną, która służyła w produkcji całkowicie innego przedmiotu - także trochę siedzę w temacie. Pierwsza produkcja już ruszyła - oczywiście z tego co 'mieliśmy na stanie' ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Roosevelt: I to mi się podoba! Nie jestem z branży przemysłowej, ale znam kilku magików co potrafią, gdyby przyszły zamówienia na nowe części do jakiejś maszynki są w stanie wdrożyć ze 2, 3 w jeden dzień do wytwarzania na frezarkach CNC. Ewentualnie są zasugerować inną część które już mają i pomagają wdrożyć w projekt. Niestety żadne z tego typu zamówień nie nadchodzą. Brak woli... kooordynacji, nie wiadomo. Widocznie tylko działanie oddolne
Rok 2020: POTĘŻNE kraje nie potrafią sobie poradzić z produkcją zwykłej szmaty za 10 gr.


@UczesanyPedryl: to sama ją za tyle wyprodukuj. To są jednorazówki myślisz że tak łatwo wyprodukować 1mln czy 10mln szmat, w świecie w którym strategiczne byznesy się outsourcuje do chin.