Zapraszam do obserwowania tagu #przemysleniapepe

Prędkość upływu czasu jest zmienna w zależności od prędkości przemieszczania się w postrzeganych trzech wymiarach przestrzeni. W miarę zbliżania się do prędkości światła, prędkość czasu względem obiektu zbliżającego się do niej nie ulega zmianie, ale względem obiektów nie przemieszczających się będzie on upływał wolniej. To oznacza, że wszystkie obiekty stale "poruszają się" z prędkością światła, ale nadanie im prędkości względem trójwymiarowej przestrzeni powoduje odchył od prędkości posiadanej
Hejka mirki, chciałbym podzielić się z wami moimi przemyśleniami, wydaje mi się że są dosyć ciekawe, a być może kogoś to zmotywuje do działania. Btw jestem zainteresowany buddyzmem i filozofia ta wg mnie jest bliżej poprawnego odbioru rzeczywistości od innych. Zapraszam do obserwowania tagu #przemysleniapepe

Wszystkie podejmowane działania wydają się nie mieć znaczenia w dalszej perspektywie. Nasza obecność w tej rzeczywistości, czymkolwiek jest egzystencja, jest ukierunkowana na zapewnienie sobie jak najlepszych odczuć
@nocny-mirek: @Revendzer14: @pieczony_szczur_z_ogniska: Mirek lubi przekminiać ontologię, a wami jestem rozczarowany. Między zwykłymi głupcami a głupcem poszukującym mądrości różnica jest zasadnicza. Jego dociekliwość ma 10000x większą wartość od waszej ignorancji.

@Pepe234: Widzę że zorientowałeś się, iż nic co może się zdarzyć we wszechświecie nie zaspokoi twojej nieskończonej ciekawości. To właściwie pierwszy krok do pokonania swoich pragnień. Im silniej czegoś pragniesz, tym mocniej cierpisz gdy tego nie masz. Jedyną
Hejka mirki, chciałbym podzielić się z wami moimi przemyśleniami, wydaje mi się że są dosyć ciekawe, a być może kogoś to zmotywuje do działania. Btw to był czas kiedy byłem zainteresowany buddyzmem i filozofia ta wg mnie jest bliżej poprawnego odbioru rzeczywistości od innych. Zapraszam do obserwowania tagu #przemysleniapepe

Ludzki umysł jest zorientowany na stymulację receptorów układu nagrody, który to układ jest powodem działania w postrzeganej rzeczywistości. Układ nagrody oczekuje zastrzyków dopaminy
@Pepe234: Jeśli przez egzystencję rozumiesz doświadczanie, jakości, czucie, bycie, poczucie istnienia, to nie wiadomo co jest źródłem egzystencji. To jest tzw. trudny problem świadomości i nikt go nie rozwiązał. Nie wiadomo dlaczego nie jesteśmy po prostu tylko reagującymi, zachowującymi się w określony sposób maszynami. Przecież moglibyśmy funkcjonować tak samo jak teraz, ale bez tych wszystkich wewnętrznych doświadczeń. Przez dlaczego, nie mam na myśli odpowiedzi ewolucyjnej, nie pytam po co, w jakim
Hejka mirki, chciałbym podzielić się z wami moimi przemyśleniami, wydaje mi się że są dosyć ciekawe, a być może kogoś to zmotywuje do działania. Btw to był czas kiedy byłem zainteresowany buddyzmem i filozofia ta wg mnie jest bliżej poprawnego odbioru rzeczywistości od innych. Zapraszam do obserwowania tagu #przemysleniapepe

Każdy z nas myśli że jest indywiduum innym od ogółu ludzi. Jeśli każdy uważa się za wyjątkową osobę, trudno jest mówić o ogóle,
Hejka mirki, chciałbym podzielić się z wami moimi przemyśleniami, wydaje mi się że są dosyć ciekawe, a być może kogoś to zmotywuje do działania. Btw to był czas kiedy byłem zainteresowany buddyzmem i filozofia ta wg mnie jest bliżej poprawnego odbioru rzeczywistości od innych. Zapraszam do obserwowania tagu #przemysleniapepe

Jesteśmy wypadkową ludzi których spotykamy w ciągu swojego życia. Wszystkie nasze działania są uwarunkowane osobowością, wspomnieniami i nawykami z przeszłości, dlatego trudno jest
@Pepe234: Zależy od definicji wolnej woli. Ja mam nieco inną niż większość albo tak mi się tylko wydaje. Mam do tego podejście takie, że rozbijam to na dwa słowa: wola, czyli chcenie i wolna od wolności, poczucia wolności. I z tego wyciągam taki wniosek, że jeśli wola, czyli chcenie, czegoś chce, to mam dwa wyjścia, albo się słucham woli, albo działam wbrew woli. W moim odczuciu, jeśli wola czegoś chce, to
@Pepe234: A jest jeszcze pewien problem właśnie z losowością. Tak naprawdę nie wiadomo, czy w samej naturze nie ma czynnika losowego. Przykładowo, kiedy uruchamiasz program komputerowy, którego kod działa zawsze tak samo i dajesz mu na wejściu te same argumenty i na takiej samej maszynie uruchamiasz, to czas wykonywania tego samego programu, nie jest zawsze taki sam. Być może jest w naturze coś chaotycznego, co zmienia wyniki, coś, co ma niby
Hejka mirki, chciałbym podzielić się z wami moimi przemyśleniami, wydaje mi się że są dosyć ciekawe, a być może kogoś to zmotywuje do działania. Btw to był czas kiedy byłem zainteresowany buddyzmem i filozofia ta wg mnie jest bliżej poprawnego odbioru rzeczywistości od innych. Zapraszam do obserwowania tagu #przemysleniapepe

Ludzie są niewolnikami umysłów, nękani niciami jego pomysłów. Świat uważany przez nas za rzeczywistość jest zamknięty w naszych umysłach. Rzeczywistością są nasze odczucia