Wpis z mikrobloga

Myślę, że warto byłoby oprotestować obecną sytuację. PiS nie boi się w dobie pandemii, że ludzie wyjdą na ulice i chyba warto im pokazać, że jest inaczej.

Szkoda że poprzednie autorytarne skłonności rządu ("reformy" sądownictwa, uzależnienie prokuratury od Ministerstwa Sprawiedliwości, przejęcie mediów) nie spotkały się z dostatecznym sprzeciwem. Przy manipulowaniu głosami w sejmie i narażaniu życia wyborców dla klepnięcia wyborów w momencie najwyższego poparcia - chyba nikt nie ma wątpliwości.

Co sądzicie o akcji protestu balkonowego - wywieszenia znaku, że:
1) bojkotujemy wybory w momencie szczytu zachorowań
2) protestujemy przeciwko bezczelnej manipulacji głosami i przebiegiem głosowania w sejmie nad wczorajszą ustawą
3) nie chcemy kłamstw w mediach publicznych

Gdyby to się rozpowszechniło na całą Polskę, może by coś dotarło do tych zakutych łbów.

#polityka #polska #bekazpisu
  • Odpowiedz