Wpis z mikrobloga

@kommie: Sytuacja, która jest w Krakowie dziś, bardziej pasuje do tego 1-wszego obrazka właśnie.
za 2 godz. twoja teoria upadnie, bo powietrze już zaczyna się robić przejrzystsze po nocy.

I zgadnij co w Krakowie juz nie pala!!

No jak byś mi nie powiedział, to bym normalnie nie wiedział.
Od dłuższego czasu nie było deszczu a jak przez dłuższy czas w Polsce nie ma deszczu to powietrze jest coraz bardziej syfne. W całym kraju niebo jest takie brunatno szare. Codziennie kilkaset tysięcy kominów wypuszcza miliony metrów sześciennych dymu do atmosfery. Mam czujnik jakości powietrza wystawiony za okno i jak tylko robi się wieczór zaczyna się masakra. Dym czuć i widać gołym okiem. A takie obrazki jak wrzucił @kommie są gówno warte