Wpis z mikrobloga

Będąc dość bystrym gówniakiem we wczesnych latach 90-tych i obracając się w kręgu podobnych mi wczesnych polskich geeków mając do dyspozycji komputer osobisty Commodore c64, lutownicę, parę elementów elektronicznych i kilka książek do elektroniki i programowania jak również prasę w postaci Bajtka razem z kumplem z bloku zrobiliśmy coś w rodzaju prostej sieci komputerowej dla użytkowników c64. Działało to tak, że zrobiliśmy prosty układ podłączany do złącza szeregowego c64, który pozwalał nam odbierać i wysyłać szeregowo strumień bajtów. Podłączaliśmy to do grzejnika w bloku z wielkiej płyty. Grzejniki te były połączone w pionie i tak nas trzech kumpli posiadających c64 w tym pionie zrobiliśmy coś na kształt czata. Program napisaliśmy w asemblerze. Był bardzo prosty - działał w pętli i nasłuchiwał komunikatów z portu szeregowego i wysyłał na port szeregowy wszystko co napisaliśmy. Program miał 3 wersje z hardcodowanym nickiem każdego z nas i gadaliśmy tak sobie jak na grupowym czacie.
Byliśmy wtedy w 6 czy 7 klasie podstawówki. Wspaniałe to były czasy, nie zapomnę ich nigdy.

Dziś jestem #programista25k #c64 #programowanie
  • 6