Wpis z mikrobloga

Chciałbym kiedyś zobaczyć wyjątkowy odcinek „Nasz nowy dom”. Polska DŻ, psy #!$%@? szczekają, prąd po kablach zawraca, a w Zapiździewie Małym pod trasą na Białoruś mieszka rodzina Fiutowiczów. Ojciec rodziny pięć lat temu był się #!$%@?ł pod jedyny samochód w wiosce po pijanemu, matka tyra w obozie pracy przy szparagach w Rajchu, a Kacperka z dziecięcym #!$%@?ęciem mózgowym i akustyczną Basię wychowuje ślepy dziadek z Alzheimerem i babcia, sanitariuszka w powstaniu Spartakusa. Oczywiście mieszkają w rozpieprzającej się lepiance z żubrzego gówna, oświetlają ją złapanymi w słoiki po bimbrze świetlikami, a wodę mają, jak Bug wyleje. Cała rodzina żyje z jednej pamiętającej Jaruzela krowy, a dzieci nigdy nie widziały podręczników. Dziadków nie stać na wózek, więc Kacperek jeździ w taczce, a 500+ nie przychodzi, bo listonosza dwa lata temu utopce #!$%@?ły. Generalnie połączenie Mordoru i Jądra Ciemności, czyli Podlasie.
Pewnego dnia przed posiadłość państwa Fiutowiczów zajeżdża transporter opancerzony Polsatu. Kamerzysta #!$%@? w podskokach przed uciekającym z budy Cthulhu, dźwiękowiec składa ofiarę Światłowodowi, a Katarzyna Dowbor wyłazi z uśmiechem Pana Kleksa w domu dziecka. Komandosi zrzucają na spadochronie Martynę z projektem domu w tubie, obrywa bełtami i oszczepami z gówna, ale kartka #!$%@? Pogromcom Mitów trafia w ręce adoptowanego dziecka najsłynniejszej czeskiej gejowskiej pary Pata i Mata. Dowbor rzuca tekstem, że nie może się doczekać, kiedy rodzina ujrzy niespodziankę dla nich. Fiutowiczowie wychodzą na podwórko #!$%@? jak Paździoch na otwarcie bazaru, babcia zaczyna klepać historię o tragedii familijnej, Kacperek się ślini, Basia obgryza nogę dźwiękowca, a dziadek gubi drogę i wpada do szamba. Prowadząca uśmiecha się, spogląda w oczy babuli i mówi:
- Kochani, nie martwcie się. NIE WYREMONTUJEMY WASZEGO DOMU!
Cisza taka, że słychać, jak kroniki drzewa wpieprzajo. Babcia rzuca głośnym „Gospodyn pamiłuj” i mdleje. Dziadek wynurza się z szamba, słyszy, co się dzieje, wyciąga z kieszeni obsranego ziemniaka i dzwoni do Sprawy dla reportera, ale w połowie rozmowy zapomina, co się stało. Kacperek z wrażenia spada z taczki i popiełuszkuje w szambie, a Basia #!$%@? do lasu, żeby zostać wychowaną przez podlaskie centaury (pół Sowieci, pół żubry) na księżniczkę puszczy. Ekipa #!$%@?, bojąc się gniewu miejscowych. Ktoś z najbliższego marketu budowlanego robi lokowanie produktu, rzucając w babcię śnieżką. Katarzyna Dowbor dabuje. Napisy i zwiastun filmu z Seagalem w poniedziałek. Amen.
#pasta