[yorrick]

Hej yorrick, twoja żona jest lekarzem, wiec czy mogłaby...

I tak się żyje na tej wsi. Człowiek którego nie widziałem parę lat.

#zalesie

[LordLookas]

@Twoj_Stary_Penetrowal_szpary: Spróbuj napisać taka prośbę o poradę do żony swojego mechanika jak Ci się samochód zepsuje, ale tak o 6:30 rano. Jeśli w ogóle odpisze to albo każe #!$%@? albo wyśle do warsztatu żebyś się jak każdy umówił i za usługę zapłacił. W końcu to nie operacja na otwartym silniku i nic się nie pali.

[Wycu91]

tak, za 30 zł netto, 20 zł po znajomości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Jaracz_Joint: Poprawna odpowiedź ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale rozliczę się sam :)

[skim]

@RoliPierwszyiRoliDrugi: jestem informatykiem. mogę być programistą jakiegoś wyspecjalizowanego famweworka lub robić w sztucznej inteligencji, przetwarzać hurtownie danych to do końca życia w śród znajomych będę pizgał formaty za Harnasia lub uśmiech. Więc to nie tak, że to on nisko upadł ale ludzie, którzy w kółko #!$%@? zawracają, bo Karyna nie potrafi ustawić mikrofonu, żeby z Sebastianem, który jest na emigracji zarobkowej wprawiać seks w nocy gdy śpią ich bombelki. Ludzie nie

[nika_blue]

@yorrick: chyba każdy się z czymś takim spotyka, tak jak napisałeś nie ważne czy jesteś lekarzem, grafikiem czy kosmetyczką. Ale z drugiej strony to co się teraz dzieje w szpitalach to trochę horror i ludzie są zdesperowani. Znajomego tata ma raka, miał zaplanowaną chemię i zabieg, wszystko mu odwołali i żaden z jego lekarzy nie odbiera telefonu. Gość jest zbyt dumny żeby wypisywać po znajomych, ale jego żona jest na skraju

[s.....n]

@yorrick: Lepiej tak niz najpierw mialby sie przymilac a dopiero potem pisac o co chodzi. Lubie takie podejscie - prosto i na temat. Ja bym pomogl jak w przeszlosci nie bylo zadnych spin. Lepsi tacy znajomi niz pseudoprzyjaciele ktorzy udaja ze daja #!$%@? a i tak tylko chodzi o interesy

[Strahl]

@yorrick: Klasyk. Otworzylem ostatnio facebooka, 4 czy 5 wiadomosci od ludzi ktorych od liceum nie widzialem i z którymi od 10+ lat nie rozmawiałem.

[yorrick]

@pmub to jak złamiesz nogę to wiesz gdzie iść. Bo chyba nie pójdziesz do lekarza po takim tekście co?

[yorrick]

@slozubn oczywiście że pomogliśmy. Na tyle na ile można pomóc przez smsa. A to dlatego że jesteśmy miękkie faje i nie mamy jajec żeby odmówić. Tylko potem muszę swoje frustrację z tego powodu wylewać na Mirko;)

[p.....b]

@yorrick: nie łamie nóg

[d.....s]

@yorrick: już pomijajac fakt ze masz racje co do tematu posta, to przyszedlem tutaj wlasnie przeczytac ten tekst o ucieczce xD jakby na zachodzie było el dorado xD

[t.....8]

@RoliPierwszyiRoliDrugi:

Aż tak ciężko poświęcić minutę na odpisanie na smsa jak człowiek jest w potrzebie i chce się poradzić? Aż tak nisko ludzkość upadła?

Po co?

[k.....y]

@yorrick: to samo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
trzeba porady prawnej, dawaj do mnie, to tylko 5 minut, umowa deweloperska, rzucisz okiem? umowa o pracę z #!$%@? warunkami, prawo autorskie, uderzyłem się w palec mogę odszkodowanie? o podatki to samo, a zrobisz symulację, a jak wygląda to to i to i oczywiście ukoronowanie wszelkich pytań "IP BOX "
i serio, najlepiej żebym to wszystko robił za piwo

Jasne,

[WaveCreator]

@yorrick: Znam to, ja miałem o tyle gorzej, że moja mama była rodzinnym na uniwersyteckiej przychodni i robiła w komisjach WF, więc na studiach co chwilę dostawałem pytania czy bym nie mógł załatwić żeby załatwiła zwolnienie z WF albo inne gówno tego typu.
Ha tfu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sinls]

@yorrick: Odpisz "Tutaj automat, w celu nawiązania rozmowy z abonentem należy wpłacić 50 zł [numer konta].".

Też gardzę ludźmi którzy odzywają się tylko w potrzebie.

[RozowaZielonka]

@RoliPierwszyiRoliDrugi: pamiętaj, znachorowi musisz zapłacić, im tylko hajs w głowie i nic więcej
zejdą na dyżurze ale będą siedzieć bo hajs hajs hajs

[agaja]

@yorrick: żadne miękkie faje, a macie dobre serca i dobrze o Was to świadczy.

A co do takich ludzi... No jak wyżej pisano, w wielu zawodach tak jest. Moja babcia była pielęgniarka i raz stała się wrogiem, bo komuś tan bez zlecenia, tyljo tak na piekne oczy nie chciała jakiegoś zastrzyku robić.

Tato mój ma uprawnienia budowlane, więc połowa wsi budując się przychodziła po lewe podpisy i oczywiście wszyscy ciągle oburzeni,

[yorrick]

@agaja dokładnie. My sami bardzo rzadko prosimy o takie przysługi. Wolimy zapłacić. Najgorsze jest to, że mamy w gronie znajomych spoko osoby którym bardzo chętnie byśmy pomogli. Tylko, że te spoko osoby zazwyczaj są na tyle spoko, że o pomoc nie poproszą:)