[K.....y]

Ja jebię ale mnie #!$%@?ą wszelkiej maści internetowi specjaliści od grzybobrania w tym kraju, kopałbym ich jak sromotniki. Chcesz zacząć przygodę z grzybami, nie wiem #!$%@? zbierać je, robić potrawy, marynować, cokolwiek i zadasz #!$%@? na forum pytanie:

Witam, chcę zacząć chodzić na grzyby. Czy lepiej do lasu lisciastego czy iglastego? Pozdrawiam.

To po 10 sekundach masz:

Witam, zły dział! Ten temat był już poruszany na forum! Jako, że jesteś początkującym grzybiarzem to tym razem skończy się tylko na warnie ale w przyszłości UŻYJ OPCJI SZUKAJ. Pozdrawiam, moderator forum www.#!$%@?.net

Chcesz zacząć chodzić na grzyby? Super! Tylko pewnie znasz kilka gatunków i to słabo, bo się od dziadków, czy tam wujków uczyłeś, co już od 15 lat okularów nie zmieniali. Pewnie ci mówią, że kania to sromotnik, a sromotnik to kania i tak patrząc jednocześnie na 2 smardze. I nawet kępki opieńki nie rozróżnią od sterty sarnich bobków. Nie słuchaj staruchów, kup atlas (ten z naszej stronki za 149,99zł) autorstwa dr.hab. Jaromira Borowikiewicza, prawdziwego specjalisty od grzybów i się edukuj ze zdjęć #!$%@? w formacie A4 robionych z różnych kątów i dokładnych opisów mówiących nawet ile rurek ma podgrzybek pod kapeluszem. I spraw sobie porządny koszyk wiklinowy (także na naszej stronce za jedyne 279zł, wyplatany z wierzbowych witek przez stare babcie z podkarpackiego klubu grzybiarskiego "Stary Grzyb" posiadający atest Polskiego Związku Grzybiarzy), bo grzyb musi oddychać i się nie może gnieść jak w reklamówce bo go to boli. W wiaderku też nie noś plastikowym bo po kontakcie grzyba z plastikową ścianką wytwarza Ca²K⁴HWDP³ czyli #!$%@? grzybianu i jak się zatrujesz to jeszcze w 5 pokoleniu będą się rodzić w twojej rodzinie dzieciaki z grzybowym kapeluszem na głowie, z blaszkami pod pachami, albo z grzybnią zamiast włosów. Ważne też, żebyś miał dobry nóż do odcinania grzybków, bo jak zetniesz grzyba pod innym kontem (pomyl się nawet o 2°) to cała grzybnia zgnije, drzewa się w lesie powywracają, a zwierzęta leśne wyzdychają w promieniu 5km. Nie chodź także do lasu w kapciach tylko w gumiakach, najlepiej okutych stalą i naćwiekowanych, bo każdy insekt i jadowity wąż tylko czeka, żeby ci wleźć do buta i zjeść pół stopy podstępny #!$%@?. Na dodatek owiń się szczelnie folią i nalej za nią octu z permetryną, bo jak cię ugryzie kleszcz to zanim wyjdziesz z lasu to cię borelioza wykończy. Najlepiej jak tylko zobaczysz jak cię ukąsi to ujeb sobie rękę/nogę/czoło, czy w co cię tam użarł, bo nawet kosz pełny najseksowniejszych prawdziwków nie jest wart życia z tą chorobą. A najważniejsze to naucz się gatunków drzew i z jakim drzewem jaki grzyb ma mikoryzę to wtedy będziesz mógł szukać grzybów z zamkniętymi oczami, ba, nawet nie wchodząc do lasu. Tylko pamiętaj -jeśli się nie nauczysz gatunków drzew i jak ścinać grzyby to jak spotkasz Leszego i sprawdzi kąt ścięcia grzyba, albo przepyta cię z mikoryzy, a ty nie będziesz umiał wymienić jaki grzyb pod jakim drzewem to #!$%@? ci takiego liścia swoją korzeniastą łapą, że nie zdążysz nawet zawołać żadnego wiedźmina na pomoc zanim twój łeb nie #!$%@? się na najbliższym dębie.

EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I DO LASU BĘDZIE MOŻNA CHODZIĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD NADEPNĄ NA OPIEŃKĘ, ALBO GRZYBY WYRYWAJĄ RAZEM Z GRZYBNIĄ.

hehe pamiętacie Twojastarato_pieczara68, CzubzJajkaKania i Nadgrzybek55  jak byliśmy w '99 na Zlocie Entuzjastów Grzybni w Bieszczadach? XD Co tam się działo to głowa mała!!! Całe życie z wariatami XDDD KTO MA WIEDZIEĆ TEN WIE XD

#!$%@?

#pasta #heheszki #humor #grzyby #grzybobranie #pokazgrzyba #grzybiarstwo #mykopsychologia

[Czymsim]

DO LASU BĘDZIE MOŻNA CHODZIĆ TYLKO Z LICENCJĄ

@KozakCzerwony: Kto wie, jeszcze kiedyś tak będzie. Będzie potrzebna licencja łowiecka na grzyby.

[K.....y]

@Czymsim w wielu krajach UE tak jest - specjalne pozwolenie i 1kg grzybów na głowę, lub mniej. Wczoraj na jednym z profili grzybiarskich na FB ktoś puścił plotkę, że ponoć u nas coś takiego szykują, ale ile w tym prawdy to nie mam pojęcia.