Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 440
Mirki, gdybym sama tego nie zobaczyła, to bym nie uwierzyła. Pierwszy raz od czasów epidemii poszłam do Biedronki. Stanęłam grzecznie w kolejce z zachowaniem 2m odległości i chyba byłam jedyną osobą, która się do tego stosowała, ale to jedno. Zaraz stanęła za mną kobieta, może z metr ode mnie - mija minuta, jeszcze bliżej się przysuwa i do tego podchodzi kolejna baba. Wtedy już się wkurzyłam i grzecznie zapytałam, czy naprawdę tak trudno zachować odległość.
No i zostałam wrogiem publicznym ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo hurr durr dlaczego teraz ta kolejka taka długa. Jak byłam przy kasie słyszałam jeszcze komentarze obrażonej baby, że nie może bliżej podejść, bo zwróciłam jej uwagę i tera trzeba czekać, aż odejdę.
Nadchodzi długi weekend i ludziom odbija. Niektórzy jak nie mają bata nad głową, to nigdy nie zachowają minimum nakazów, bo wiedzą lepiej (°°
#koronawirus #zalesie #gorzkiezale
  • 40
@Green81: Też niestety byłem dzisiaj w biedrze (chodze raz na 2 tygodnie). Ludzi w cholerę, zapomnij o jakimkolwiek odstępie, przy kasach stoją jeden obok drugiego, założyli szmaciane maski bez filtra i chyba myślą że im się włączyła nieśmiertelność..., ale hit to był dopiero w kolejce przy kasie. Stoi jakaś starsza baba ze swoją chyba córką i rozmawiają, (stara baba kaszlała jak jakiś gruźlik, dlatego zwróciłem na nią uwagę) i nagle ta
@Green81: ja to nie czaje tych bab, co jej zmieni ze bedzie stala blizej skoro liczba osob w kolejce jest taka sama xD ja koedys stalam z koszykiem w kolejce i przede mna zostawilam wolne miejsce miedzy koszykiem a kolejna osoba zeby ludzie do przechodza przez alejke prostopadla do kolejki mialy miejsce, to sie stara #!$%@? do mnie sprula ze dlaczego nie podejde blizej i zostawiam miejsce xDDD
@Green81: ja chodzę do biedry co drugi tydzień na większe zakupy. Ostatnio bylam jak już znieśli te limity ludzi w zależności od liczby kas to jeszcze się ludzie pilnowali. Ale dziś przez te akcje z piwem to już mieli wywalone i stawali 10 cm od siebie