Jestem dorosła sama poszłam na studia, utrzymałam się bez złotówki od nich, prowadzę firmę i spoko zarabiam. Dla nich jednak jestem leniwa i beznadziejna bo... Nie umyłam parapetu!!
Mieszkam z matką, którą ma lekki stopień niepelnosprawnosci. Lubi robić z siebie ofiarę. Dom jest przepisanyna mnie i ogólnie czuję się tu jak obcy. Pracuję zdalnie i mam biuro w domu. Matka często wymyśla sobie jakieś zajebiste zadania. Np w środku dnia wola mnie żebym zgrabila cały ogród xD Co zajęliby mi z 2h. Jak mówię, że nie bo mam pracę to idzie sama to zrobić. Potem cała rodzina #!$%@? że nie pomagam czy nie robię xD
Wymyśla podobne zajęcia kilka razy w ciągu dnia. Oczekuję za każdym razem, że rzucę wszystko i polecę to robić xD Przy czym jak już pójdę to wyzywa mnie, że źle robię i nie potrafi wytłumaczyć jak chce żeby było zrobione. Kończy się to na tym, że poprawia lub robi sama. Potem opowiada wszystkim jak ciężko pracowała.
Ogólnie w domu nie mam nic do gadania, bo ostatnie słowo należy do niej. Jak np zrobiłam sobie po swojemu ogród to przypłaciła cała rodzina i komentowała co robię i że źle xD #!$%@? tam, że lata studiów i ludzie mi płacą za projekty ogrodów xD Nie znam się, bo np oni sądzili to i to tyle lat inaczej i wiedza lepiej. Mówią mi to prosto w twarz i na moje argumenty machaja ręką.
Jak tylko chce coś zrobić na posesji to czuję się obserwowana. Firanki w oknach się ruszają i po prostu przychodzą sprawdzać co robię xD (Mój brat i siostra mieszkają z jednej strony, ciotka z wujkiem z drugiej). Ogólnie wszystko jest krytykowane nawet zanim zacznę cokolwiek robić.
Dziś pracuję i mój niebieski wola mnie żebym posłuchała. A oni wszyscy siedzą i #!$%@?ą na mój temat. Matka opowiada że ONA MUSIALA parapet umyć bo taki brudny, że wstyd. No i tak ciężko się napracowała. Ogólnie nagle rzuca tekstem, że nie wie co ja tam w pokoju robię... Chociaż dobrze wie co, bo za to co robię ją utrzymuję od 2 lat. Reszta tylko siedzi i kręci głową że co że nie za kobieta xD Ja #!$%@?...
Jeszcze się okazało, że klamka się popsuła przed wczoraj. To wujek żeby pokazać jaki on nie jest od razu pojechał po nową i ja zamontował. Chociaż mówiłam, że to zrobię dziś po pracy xD Matka oczywiście, udaje że nic nie czai i nie wie czy ktoś by to naprawił.. chociaż dobrze wiedziała, że miałam się tym zająć. Wchodzą mi do biura nagle, wołają że mam rzucić wszystko i szukać klucza od klamki teraz XD
Jeśli myślicie, że karakan z PiS jest najgorszy to nie - według mojej rodziny ja jestem najgorsza. Sory za błędy jak coś. Jestem pijana pierwszy raz od roku. #gownowpis #patologiazewsi
@Hinata_: Nie przejmuj się taką toksyczną rodziną i ich olej. Ja dość mocno ograniczyłem kontakty z tymi którzy ciągle tak narzekali, mimo że to najbliższa rodzina.
@Hinata_: A tak w ogóle to już raz to kiedyś czytałem na wykopie. Powtarzasz tą samą historię czy to pasta? Jeśli powtarzasz to zrób ten krok i nie wygaduj się w Internecie tylko zrób coś ze sobą. A jeśli pasta to udana bo kolejny raz w gorących, co zresztą nie jest takie nieprawdopodobne bo takie rodziny ... są dość powszechne :-/
Najgorzej z podziałem majątku. Najlepiej by było byś wzięła swoją
@Hinata_: szanuje bardzo, że tej komunistki nie opuściłaś jezszcze..... Gratuluje cierpliwości.. Nie myślałąśz zniknąć na tydzień :? hotel w koszta same plusy ^^ ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@Hinata_: ale nie rozumiem problemu. Syndrom sztokholmski masz? Żalisz sie na internecie, zbierasz atencje, ale rozwiązać łatwo swój problem to nie łaska? TFU. : /
Jeśli myślicie, że karakan z PiS jest najgorszy to nie - według mojej rodziny ja jestem najgorsza.
@Hinata_: Na początku czytania tej historii zrobiło mi cię się żal. Ale za to co napisałaś na koniec o prezesie to stwierdziłem że jesteś podłą osobą i zasłużyłaś na taki los. ( ͡°͜ʖ͡°)
Jestem dorosła sama poszłam na studia, utrzymałam się bez złotówki od nich, prowadzę firmę i spoko zarabiam. Dla nich jednak jestem leniwa i beznadziejna bo... Nie umyłam parapetu!!
Mieszkam z matką, którą ma lekki stopień niepelnosprawnosci. Lubi robić z siebie ofiarę.
Dom jest przepisanyna mnie i ogólnie czuję się tu jak obcy. Pracuję zdalnie i mam biuro w domu. Matka często wymyśla sobie jakieś zajebiste zadania. Np w środku dnia wola mnie żebym zgrabila cały ogród xD
Co zajęliby mi z 2h. Jak mówię, że nie bo mam pracę to idzie sama to zrobić. Potem cała rodzina #!$%@? że nie pomagam czy nie robię xD
Wymyśla podobne zajęcia kilka razy w ciągu dnia. Oczekuję za każdym razem, że rzucę wszystko i polecę to robić xD Przy czym jak już pójdę to wyzywa mnie, że źle robię i nie potrafi wytłumaczyć jak chce żeby było zrobione. Kończy się to na tym, że poprawia lub robi sama. Potem opowiada wszystkim jak ciężko pracowała.
Ogólnie w domu nie mam nic do gadania, bo ostatnie słowo należy do niej. Jak np zrobiłam sobie po swojemu ogród to przypłaciła cała rodzina i komentowała co robię i że źle xD
#!$%@? tam, że lata studiów i ludzie mi płacą za projekty ogrodów xD
Nie znam się, bo np oni sądzili to i to tyle lat inaczej i wiedza lepiej. Mówią mi to prosto w twarz i na moje argumenty machaja ręką.
Jak tylko chce coś zrobić na posesji to czuję się obserwowana. Firanki w oknach się ruszają i po prostu przychodzą sprawdzać co robię xD
(Mój brat i siostra mieszkają z jednej strony, ciotka z wujkiem z drugiej).
Ogólnie wszystko jest krytykowane nawet zanim zacznę cokolwiek robić.
Dziś pracuję i mój niebieski wola mnie żebym posłuchała. A oni wszyscy siedzą i #!$%@?ą na mój temat. Matka opowiada że ONA MUSIALA parapet umyć bo taki brudny, że wstyd. No i tak ciężko się napracowała. Ogólnie nagle rzuca tekstem, że nie wie co ja tam w pokoju robię... Chociaż dobrze wie co, bo za to co robię ją utrzymuję od 2 lat.
Reszta tylko siedzi i kręci głową że co że nie za kobieta xD
Ja #!$%@?...
Jeszcze się okazało, że klamka się popsuła przed wczoraj. To wujek żeby pokazać jaki on nie jest od razu pojechał po nową i ja zamontował. Chociaż mówiłam, że to zrobię dziś po pracy xD
Matka oczywiście, udaje że nic nie czai i nie wie czy ktoś by to naprawił.. chociaż dobrze wiedziała, że miałam się tym zająć.
Wchodzą mi do biura nagle, wołają że mam rzucić wszystko i szukać klucza od klamki teraz XD
Jeśli myślicie, że karakan z PiS jest najgorszy to nie - według mojej rodziny ja jestem najgorsza.
Sory za błędy jak coś. Jestem pijana pierwszy raz od roku. #gownowpis #patologiazewsi
Najgorzej z podziałem majątku. Najlepiej by było byś wzięła swoją
Nie myślałąśz zniknąć na tydzień :? hotel w koszta same plusy ^^ ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Hinata_: Na początku czytania tej historii zrobiło mi cię się żal. Ale za to co napisałaś na koniec o prezesie to stwierdziłem że jesteś podłą osobą i zasłużyłaś na taki los. ( ͡° ͜ʖ ͡°)