Wpis z mikrobloga

Przypominam.
Norbi to #!$%@? geniusz i nawet z tym nie handlujcie. Nie żebym był entuzjastą hitu "Kobiety są gorące", ale nie można nie docenić tego, jak Norbi uczynił z tej letniej piosenki fundament potężnej kariery. No bo zobaczcie - chłopak ma na koncie 1 (słownie: jeden) szlagier. A teraz spójrzcie na festyn dowolnej gminy większej niż 10.000 mieszkańców, albo dni jakiegokolwiek miasta. Na plakacie na pewno zobaczycie uśmiechniętą mordę Norbiego. Dwadzieścia jeden lat, a ten #!$%@? dalej potrafi sprzedawać publice jedną i tę samą piosenkę. Pomyślcie o tym - granie od dwóch dekad w kółko tej samej melodii to nie jest taka bułka z masłem jak mogłoby się wydawać. Wyobraźcie sobie, że wychodzicie na scenę, przed wami godzinny występ, a wy macie w rękawie jeden hit, trwający trzy i pół minuty. Jakich zdolności logistycznych wymaga takie rozłożenie kolejnych bisów, żeby publiczność nie znudziła się, słuchając po raz piąty tego dnia "Kobiety są gorące"?! Pan Dudziuk wykorzystał swoją szansę od losu w sposób być może najwybitniejszy w historii polskiej muzyki, albo muzyki w ogóle. Otrzymał na pustyni lekko wilgotną ścierkę i wyżymał ją tak, że założył elektrownię wodną na środku Sahary. Nagranie bangera w teorii to jedno, ale to, czy banger chwyci to inna kwestia. "Kobiety są gorące" jako jedyny utwór w dyskografii ostródzianina chwycił, a mimo to do dzisiaj facet trzepie kasę chałturząc po całym kraju. Gdyby Norbi urodził się z jedną ręką i krztyną smykałki do sportu, pewnie regularnie dostawałby oferty walki o mistrzostwo Polski w boksie, jestem w stanie się o to założyć. Aż strach pomyśleć co by było, gdyby on faktycznie miał choć odrobinę więcej talentu kompozytorskiego czy producenckiego. Pewnie na śniadanie jedlibyśmy przemielone CDki "Samertajm", bo wszystkie zasoby na Ziemi szłyby na tłoczenie płyt Norbiego. Powiecie może, że jechanie na jednym hicie nie jest takie trudne, ale weźcie Gabriela Fleszara. Kto to, #!$%@?, jest Gabriel Fleszar? No właśnie. On nagrał kiedyś hit "Kroplą deszczu namaluję cię", który ówcześnie był radiową petardą na poziomie "Kobiet...", i co? I gówno, panie oficerze. Słuch po nim zaginął, a piosenkę ledwo kto pamięta, mimo że jest młodsza. A Norbi jak grał po 10 koncertów w miesiącu, tak gra nadal. Założę się, że Fleszar ze starości spadnie z rowerka, a Norbi przyjedzie i zaśpiewa "Kobiety są gorące" nad jego grobem.
#norbi #heheszki #pasta #hot16challenge2
  • 4
  • Odpowiedz
@rakuu123: Prawdziwe w ch... xD
Kilka lat temu otwierali ciuchland " premium " obok mnie. Plakaty obwieszone ,otwarcia zaplanowane na wakacyjny dzień...budzę się rano i słyszę "Kobiety są ,aha aha gorące , aha aha " i myślę ,czy ktoś sobie jaja robi w weekend?
Wyglądam na balkon , poznaje Norbiego po głosie i kiedy myślałem ,że już absolutnie nic mnie nie zaskoczy, to on robił to do późnych godzin popołudniowych śpiewając
  • Odpowiedz
@rakuu123: Byłem kilka lat temu na wyjeździe integracyjnym z pracy, szef jako stary rockman starał się w jeden z wieczorów umilić nam czas zapraszając mini „gwiazdę”- tą gwiazdą był Fleszar. Koles w długich włosach, na ulicy nie ma szans by poznać, teraz zajmuje się graniem na gitarze coverów xD Ponadto nie zagrał „Kroplą deszczu...”, ponoć jest wrażliwy i nie lubi jak ktoś prosi o tę piosenkę xD ehhh „gwiazdy”
  • Odpowiedz
@rakuu123 kiedys moja matka dorabiala w fast foodach ktore jezdzily z przyczepa po imprezach typu dni miasta, oczywiście nie moglo zabraknac na jednej imprezie Norbiego, przyszedl po cos do zarcia czy cos, nie pamietam ale chwalil sie mojej matce ze ma urodziny xDD chyba go tam kazdy mial niestety w dupie troche
  • Odpowiedz