Wpis z mikrobloga

#suchar #humor

W akademiku student posuwa studentkę, ładuje ile wlezie i nagle słychać kroki, ten wystraszony patrzy na korytarz, ale tam nikogo nie ma, więc wraca i dalej posuwa, posuwa, i posuwa, i znowu słychać kroki. Więc student ponownie wygląda na korytarz i ponownie nikogo nie ma. Wrócił do koleżanki i jedzie ją ile fabryka dała... I wiecie co się okazało? Że tak ją posuwał, że to ludzkie pojęcie przechodziło.
  • 3