Wpis z mikrobloga

Nalewki - najważniejsza ulica żydowskiej Warszawy. Ciągnęła się od skrzyżowania z Długą do placu Muranowskiego. Miała 49 numerów nieparzystych i 42 numery parzyste.
Na virtualny spacer zaprasza Wirualny Shtelt. Pod linkiem 8 pozostałych fotografii historycznych wraz z krótkim opisem konkretnych miejsc owej ulicy.

https://m.facebook.com/wirtualnysztetl.polin/photos/ms.c.eJxlzbENACAMA8GNkB1IDPsvhmgonPb00hOsOcUICEnl4BdSJqhsIpjs8OZUa46~;QLisJxcdtR~;y.bps.a.10163371220555175/10163371220705175/?type=3&source=48&refid=8&ref=opera_for_android_speed_dial&_ft_=qid.6823253668517647125%3Amf_story_key.-2276322060557031046%3Atop_level_post_id.10163371221175175%3Apage_id.211026625174%3Asrc.22%3Aphoto_attachments_list.%5B10163371220705175%2C10163371221175175%2C10163371220655175%2C10163371220670175%5D%3Aphoto_id.10163371221175175%3Astory_location.5%3Astory_attachment_style.new_album%3Aview_time.1588662543%3Afilter.h_nor%3Atds_flgs.3%3Apage_insights.%7B%22211026625174%22%3A%7B%22page_id%22%3A211026625174%2C%22page_id_type%22%3A%22page%22%2C%22actor_id%22%3A211026625174%2C%22dm%22%3A%7B%22isShare%22%3A0%2C%22originalPostOwnerID%22%3A0%7D%2C%22psn%22%3A%22EntPhotoUploadBatchNodeBasedEdgeStory%22%2C%22post_context%22%3A%7B%22object_fbtype%22%3A22%2C%22publish_time%22%3A1588661406%2C%22story_name%22%3A%22EntPhotoUploadBatchNodeBasedEdgeStory%22%2C%22story_fbid%22%3A%5B10163371220705175%2C10163371220555175%5D%7D%2C%22role%22%3A1%2C%22sl%22%3A5%2C%22targets%22%3A%5B%7B%22actor_id%22%3A211026625174%2C%22page_id%22%3A211026625174%2C%22post_id%22%3A10163371220705175%2C%22role%22%3A1%2C%22share_id%22%3A0%7D%2C%7B%22actor_id%22%3A211026625174%2C%22page_id%22%3A211026625174%2C%22post_id%22%3A10163371220555175%2C%22role%22%3A1%2C%22share_id%22%3A0%7D%5D%7D%7D&__tn__=EH-R

#warszawa #zydzi #historia #fotografia #ciekawostki #przedwojennapolska #przedwojennapolska #historiajednejfotografii
Pobierz
źródło: comment_15886637540O6gCXVp6rcAYLfI8uKhC0.jpg
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wszyscy: Ma Pan na myśli byłych członków i sympatyków narodowosocjalistycznej niemieckiej partii robotników? Może w Niemczech jeszcze żyje jakiś stary Klaus czy Johan, ale spotkać ich w Polsce będzie bardzo trudno, w tym wieku już się raczej nie podróżuje.