Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej. Mam 25 lat i jestem dziewicą. Tak, to nie jest bait, nie jestem też gruba czy okropnie brzydka, powiedzmy takie 6/10. Nie potrafię się przełamać do jakiegokolwiek związku przez to, że jestem płaska jak deska, i nie- to nie jest wyolbrzymienie, nie mam nawet zarysu piersi, stwierdzony niedorozwój. Dlatego przychodzę do Was z pytaniem #niebieskiepaski czy kompletny brak biustu przekreśla dla Was dziewczynę? Czy jednak wolelibyście sztuczny biust ale jednak, żeby był? Szczerze to wolałabym uniknąć operacji powiększania piersi ale jesli to ma mnie przekreślić w znalezieniu kogos wartościowego to moge sie poświecić. #tinder #zwiazki #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 156
OP: @pawel_je O to chodzi, że mam dobrze płatną pracę i koszta takiej operacji nie są dla mnie problemem. Szczerze to dla mnie mogło by być tak jak jest, ale jednak chciałabym w końcu się przełamać i wejść z kimś w fajną relację a strach przed rozebraniem się mnie paralizuje i blokuje pod kazdym względem. Gdybym miala pewność, ze ktos mnie bedzie akceptował taka jaka jestem to moge byc plaska.

@
BiałaUkochana: Nie pozwól żeby Twoje kompleksy zeżarły Ci najlepsze lata Twojego życia.
Ty masz małe piersi, ale ile ludzie mają problemów to ja pierniczę. Za małe piersi, za duze piersi, piersi zbyt wiszace, za duże sutki, za płaska dupa, za duża dupa, plamy na skórze. A u facetów jeszcze za mały penis(i to tak serio ~5cm), penis patrzący w złym kierunku, brak wzwodu, szybkostrzelność itp itd.
Serio olej to dziewczyno, znajdź
@AnonimoweMirkoWyznania: ale Ty myslisz, ze jak zrobisz sobie operację to będziesz jak pamela anderson. Przecież są implanty o równiez optymalnych kształtach wprowadzane mp pod pachą więc nie ma zadnych blizn. Żaden facet nie chciałby być z deską więc nawet nie zastanawiaj się
@AnonimoweMirkoWyznania: Serio jeśli Ty siebie akceptujesz to nie ma problemu. Ale jeśli dla Ciebie jest to problem i masz mówić swojemu facetowi "Bo ja ci się nie podobam" - czyli wmawianie mu ze jesteś brzydka bo masz małe piersi i on nie powinien tego akceptować to lepiej coś z tym zrób. Tylko nie przesadzaj pozniej z ulepszeniami. Może na początek to idź do psychologa, pogadaj tak bardzo otwarcie z kims o
@AnonimoweMirkoWyznania: Najbardziej rajcujące w piersiach jest to, że to Twoja strefa erogenna i pieszczenie ich sprawia Ci przyjemność. O ile Twoje kompleksy nie będą Ci tego psuć. Właściwie to główna rzecz, która mierzi facetów - gdy zakrywacie biust lub nie zdejmujecie biustonosza, bo WAM nie podobają się wasze piersi.
Straszna choroba, psuje wszystko.