Wpis z mikrobloga

Witam, od pół roku szukam domu w stylu szeregowiec lub bliźniak w Wielkopolsce. Obserwuje rynek niezmiennie i znam wszystkie inwestycje w okolicy. Ostatnio dokonaliśmy z narzeczona rezerwacji na mieszkanie cena ok 420 tys. W przyszłym tygodniu chciałem wynegocjować niższa cenę gdyż widzę od dawna brak rezerwacji oraz spodziewałem się ze deweloper będzie przychylny negocjacja. Dziś otrzymaliśmy emaila ze albo bierzemy to mieskanie w tym tyg za 420 tys albo rezerwacja odpada i wchodzą nowe ceny 435 tys. Ja się pytam kto kupuje tyle mieszkań. Sam prawie nie mam pracy znajomi większości albo w domu albo połowiczna praca. Większość z nich odrzuciła chęć zakupu mieszkania i budowy. Ja nie spodziewałem się spadków 30 % ale kur## ze podrożeją i będzie takie zainteresowanie tez nie. Umiecie mi to wytłumaczyć bo ja już się pogubiłem.
#nieruchomosci #dykta #deweloperka #kryzys
  • 11
@pawello1944: ale na podstawie jednego mieszkania zadajesz takie pytania?
Może inwestycja ma kilka mieszkań i akurat znalazł się chętny na to konkretne, bo deweloperzy teraz są skłonni obniżać ceny. Ewentualnie zagrywka żebyś się szybciej decydował.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pawello1944: Możliwe, że mają możliwość jeszcze przez kilka miesięcy utrzymywać wysokie ceny a spadek aktualnie sprzedaży rekompensować wyższymi cenami. Z tego co widzę tylu ludzi chce dalej kupować, że na spadki się nie zanosi a jak będą to nie tak duże jak wszyscy oczekiwali.