Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do bardziej doświadczonych kierowców. Prawko mam od 2 lat jednak jeżdżę dość okazjonalnie jednak po zdaniu matury to się zmieni (studia,praca itp.). Mój problem polega na tym że obecnie jestem skazany na manual i lekko mówiąc no nie mogę się z nim oswoić - chodzi mi głównie o to że mocno zwracam uwagę na obrotomierz aby zmieniać te biegi w granicach 2,5k albo podczas samej zmiany spoglądam na drążek aby mieć pewno że dobrze bieg wbiję - no takie naleciałości po kursie i chciałbym się ich oduczyć. Czy wy też tak mieliście i z czasem wam to przeszło czy ja po prostu się nie nadaje do jazdy manualem i czas zacząć zbierać pieniądze na automat.
#motoryzacja #samochody #prawojazdy
  • 9
@vaars: przejdzie Ci. Po prostu zacznij jeździć regularnie.

Ja się długo mega stresowałem każdą jazdą po zdaniu prawka. Trwało to i kilka lat, gdy nie jeździłem prawie wcale. Też patrzyłem na dźwignię zmiany biegów chwilę po wrzuceniu.

Kwestia praktyki. Potem musiałem pojeździć częściej i wszystko stało się dość szybko rutyną.

A zmianę biegów ogarniesz na słuch/odczucie prędkości w końcu. Będzie dobrze
@vaars: imo musisz się po pierwsze "nauczyć" do czego służy skrzynia biegów, a nie że "wrzuć wyższy bieg żeby pojechać szybciej" i "zmieniaj na bieg wyższy co 10km/h"

potem pójdzie z górki
@vaars: Weź w ogóle olej ten obrotomierz i zacznij zmieniać na wyczucie. Jak wyje to zmieniasz na wyższy, jak nie chce się zebrać i potrzebujesz więcej mocy to zmieniasz na niższy itd.
Nic nie zepsujesz, może Ci spali przejściowo trochę więcej, ale nie przejmuj się tym. Nauczysz się jeździć bezstresowo.

Nie ma że ktoś się nie nadaje do jazdy manualem, chyba że ma niesprawną jedną nogę. To nie Twoja wina. nauczyli
@vaars: pojeździsz trochę i ogarniesz kiedy zmieniać biegi. Przyzwyczaisz się do konkretnego samochodu to będziesz mniej więcej mógł rozpoznać że przy danym dźwięku masz te 3k obrotów (poniżej rzadko zmieniam) a to który bieg jest zapięty załatwi pamięć mięśniowa. Dotkniesz wajchę i już będziesz wiedział.