Wpis z mikrobloga

W moim przypadku prędzej niż na porządkowość liczb całkowitych, zanosiło się na BIS, bo coś po jedynce i dwójce nie satysfakcjonowało i tak zostało do dziś.
1,BIS,2,BIS,1..., Czasem dodając powrót do inicjatyw studenckich, gdy schemat nie działał.
Nie widzę mistycyzmu, którym się ludzie interesowali od zarania pierwszych publikacji z 1962 r. wobec mistycznego numeru 3 ze względu na dziwne podejście do czytelników publikacji ze strony autorów prac i dorabianiu ideologii do jej