Wpis z mikrobloga

@smoczewski: łokuwa salto, pamiętam za gówniaka najechałem na kamień i zrobiłem nim salto, później złamał mi się na pół, na spawie, wróciłem do domu z płaczem i rowerem w dwóch kawałkach, ale #!$%@? stary tylko uśmiechnął się w garażu i mi go pospawał #coolstory