Wpis z mikrobloga

@Skim25: Został podstawiony przed przybyciem bohatera opowiadania, na sobowtóra. Jego mózg był cały czas w jednym z tych opakowań na mózgi i miał podłączony wzrok i słuch, ale nie mowę.
Mi-Go świetnie naśladują głos człowieka, więc jeden z nich ubrał skórę z twarzy i rąk Akeleya i rozmawiał z głównym bohaterem.
Ech ile bym dał, by spotkać taki kosmiczny byt...
@Skim25: Tak. Chociaż sądzę, że nie za bardzo jest chętny. Mózgi które trzymają u siebie Mi-Go dzielą się na te, które chciały podróżować i te które za normalnego życia były niewygodne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Osobiście nie winię Mi-Go za to. Wystarczy zobaczyć co rząd USA zrobił z Innsmouth, by grzyby bały się ludzi.