Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja uważam, że dobrze zrobiłem, żona że przesadziłem (ale się nie sprzeciwiła).

Zabroniłem 16-letniemu synowi spotykania się ze swoją "sympatią". Powody są dwa, po pierwsze uważam, że w tym wieku warto mieć czas by się uczyć. Po drugie, gdyby coś im do głowy strzeliło, a w tym wieku hormony szaleją, to mogliby zacząć uprawiać seks, a to grozi ciążą, zwłaszcza u ludzi, którzy nie mają pełnej wiedzy w zakresie antykoncepcji.

Kto ma rację?

#rodzicielstwo #dzieci #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ed23afd0054036b426bcb28
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 79
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: chlopie, im wiecej bedziesz mu zakazywac to on ci zrobi na zlosc. Zreszta czemu z nim nie pogadasz zeby sie zabezpieczali jak juz, kup mu prezerwatywy i uswiadom.

Jak to mawia moja babcia " w przeciagu na dragu, w pociagu", saam byles mlody wiec zastnow sie jaki byles.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: ja zaczęłam swój związek kiedy oboje mieliśmy po 16 lat. Dziś jesteśmy po ponad 5 latach związku, bez dzieci.
Myślę że chyba trochę przesadziłeś.
Niektórzy w związki wchodzą już w podstawówce i znam jedno małżeństwo które jest ze sobą do dziś, a szli razem do komunii.
Wystarczy męska rozmowa na temat antykoncepcji.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: pamiętam, gdy ja miałem 18 lat, a moja różowa miała 16. Teść, nawiedzony katolik, też próbował się sprzeciwiać i sterować córką, a teściowa w tym czasie zaprowadziła pociechę do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne. Fajnie było, teść chyba bardzo długo tkwił w nieświadomości tego, co się działo, bo jeszcze przez wiele miesięcy próbował utrudniać nam spotkania i myślał, że to cokolwiek zmienia ¯\_(ツ)_/¯.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania pewnie, wycofaj go z socjalnych interakcji właściwych w jego wieku i pozbaw możliwości budowania nastoletnich wspomnień. Co może pójść nie tak? Zabroń mu też pić wodę bo takie picie może przerodzić się w picie piwa albo nie daj Boże wódki! W następnym kroku do zrobienia z niego przegrywa zabroń mu wychodzić z domu (bo nieszczęście się może stać!) a za dziesięć lat będziesz się zastanawiał czemu nie ma dziewczyny i jest
  • Odpowiedz