Wpis z mikrobloga

@Krachu: kiedyś gdzieś może z 8lat temu wskoczyłem do takiego. Było świtało, masywne drzwi, jakas dziura na powietrze. Schludnie i przyjemnie. Jeden mały pokoik. Potem ta miejscówkę zaadoptowali bezdomni i tyle po niej było. Gdzieś na Warszawskiej Woli
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Krachu: u mnie też są pomiędzy niektórymi blokami. Wejście z piwnicy. 25 lat temu zwiedzałem z kumplami jak byłem dzieciakiem ;)
W ogóle w piwnicy bloku, z którego było połączenie do tego schronu wszystkie piwnice były przedzielone drewnianymi, ażurowymi ściankami. W moim bloku były pełne ścianki z cegieł. Pewnie w razie W można było łatwo wszystko wywalić i zrobić dużą salę :)