Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki mam pytanko natury prawnej, chcę sprowadzić z Niemiec stare auto, które nie odpala i postawić je u siebie w garażu i dłubać sobie w nim przez najbliższe lata. Czy sprowadzając auto do Polski, muszę opłacać jakieś opłaty typu akcyza itp, czy mógłbym opłacić wszystko za rok czy dwa bez konsekwencji?

#prawo #motoryzacja #podatki
  • 8
@aksal89 czyli w sytuacji gdybym miał umowę kupna-sprzedaży wypisaną in blanco jest to do obejścia?

@jaceks653 tylko co w sytuacji gdybym miał umowę bez daty, a Niemiec by wyrejestrował auto lub zgłosił jego sprzedaż w Niemczech? Nie wiem jak tam w Niemczech to wygląda, ale auto u niego stoi z 10 lat w garażu więc pewnie jest czasowo wyrejestrowane.

I jeszcze jedno pytanie, zasłyszane od kumpla plotki twierdzą że na granicy Polacy
@Bednarek: nic nie słyszałem o spisywaniu, a w Niemczech możesz kupić auto już wyrejestrowane, nawet bez żadnej umowy, to tylko u nas wymagają do rejestracji tej śmiesznej "umowy". Oczywiście, tak jak już napisał kolega @jaceks653 nie będzie to legalne, bo będzie inna data zakupu i zgłaszając do US podasz inną datę przekroczenia granicy, niż była w rzeczywistości. Legalnie to tylko zgłoszenie do US, pierwszy przegląd w PL (pytanie jak legalnie zrobić
@vertical Jak radziłbyś mi ugryźć temat żeby było możliwie najtaniej? Samochód jest cały, ale nie jeżdżony od 10 lat z powodu zniszczonego silnika (myślę żeby skorzystać z rzeczoznawcy na rzecz przyszłego podatku - akcyzy). Sprzedawca samochodu to znajomy rodziny, aktualnie z kasą różnie, ale ostrzę kły na to auto od lat i chcę zrealizować marzenie. Silnik 5.0 także jakby mi wjechała na dzień dobry akcyza i oc do zapłacenia to muszę odpuścić.
@Bednarek: akcyza 18,6% od wartości to nie będzie jakoś dużo (w sumie to i niemało), przykładowo od wartości 10000 PLN to będzie 1860 zł, musisz sobie przekalkulować czy spodziewana oszczędność w podatku, od której odejmiesz wynagrodzenie dla rzeczoznawcy jest tego warta bo Urząd Skarbowy oczywiście policzy wartość sprawnego samochodu bez rzeczoznawcy. Tu jest pewien problem bo jak weźmiesz teraz rzeczoznawcę to jak dopiero np. za 2 lata zgłosisz przekroczenie granicy? Za