Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zartos: Na zbiorach nie masz życia a tutaj cyk 6-8h pracki pod dachem.
Sam bym brał jeszcze parę lat temu, bo to o niebo lepsze niż jakieś fabryki i inne gówna w których wypruwasz sobie żyły xD
@lijka: lepiej chyba pomyśleć nad emigracją, nawet na początku przez polską agencję pracy w bardziej cywilizowanym zawodzie, zbiór owoców/warzyw to ciężki orzech i praca dzień w dzień przez kilkanaście godzin, zero życia.
@lijka ja ogarniam zbiory za granicą. 5 lat jeździłem na truskawki do Niemiec. Sprawdzona, wypłacalna firma. Wszystko można załatwić przez internet. Mam dwa lata przerwy teraz i raczej już nie pojadę ale wiem co i jak więc mogę pomóc. Od razu mówię, że to ciężka robota, 7 dni w tygodniu. Robotna, ogarnięta szybka osoba może zarobić konkretne pieniądze (praca na akord). 4000-5000E przez cały sezon (dwa miesiące) tak mi wychodziło. Dają premie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@lijka: bez urazy ale musisz byc niespełna rozumu żeby szukac takiej roboty po obcych. Widziałem juz mase polaków wydymanych na hajs bo przyjezdzali po wątpliwej znajomosci kolegów znajomych. Bezpieczniej skorzystac ze sprawdzonej agencji jesli chcesz sobie tylko dorobic masz gwarancje ze dostaniesz hajs i legalna robote

@smoczewski: nie ma sprawdzonych agencji. Jak szukalem po tych z najlepszymi opiniami to na etapie rekrutacji ostro polecieli w #!$%@? oszusci, ze nawet znalezisko
Zbiór truskawek i zbiór borówek są rozłączne gatunkowo. Ale zbiorem łącznym kolorystycznie. Suma obu zbiorów jest całkiem dobra. Różnica zbiorów gatunkowych daje wciąż te same zbiory, ale dla zbiorów kolorystycznych daje zbiór pusty. Co ciekawe, jest to prawdziwe zarówno dla zbiorów zagranicą, jak i w Polsce.