Wpis z mikrobloga

@nerel: cześć. Piszę odnośnie twojego wykopu o Chlamydii. Od kilku lat się meczę z powracającymi infekcjami gardła, odwiedziłem już kilkunastu lekarzy i każdy miał inną teorię. 2 tygodnie temu trafiłem do jakiegoś kumatego, i zalecił testy na IgM i IgG. Dzisiaj odebrałem wyniki: IgM w normie, IgG 110... Pewnie zrobił bym te testy po twoim wykopie 5 miesięcy temu, jednak moje objawy był inne niż twoje. Sprowadzały się do ciągłego kataru, zatkanego nosa, ciągłego stanu zapalnego gardła.

Na koniec pytanie: udało ci się z tego wyleczyć? Mógłbyś w paru zdaniach napisać jak wyglądało Twoje leczenie do tej pory? Jakie antybiotyki i w jakich odstępach?

Wiem że część tych informacji jest w Twoim wykopie jednak było to 5 miesięcy temu. Z góry dzięki za pomoc
  • 2
Takie objawy nie muszą świadczyć o tym, ze to masz. Ale nie jest to wykluczone. Możesz sprawdzić jedna rzecz, kupić ACC Max 0,6 lub 3x0,2 i sprawdzić reakcje czy poczujesz sie gorzej- jeśli tak masz chlamydie, jeśli nie to nie jest to wykluczone. Ja sam nie mam pewności ze to miałem, ale sie leczylem i wydaje sie ok. 1,5 miesiąca antybiotyku Klarytromycyny i ACC (NAC).
Takie objawy nie muszą świadczyć o tym, ze to masz. Ale nie jest to wykluczone. Możesz sprawdzić jedna rzecz, kupić ACC Max 0,6 lub 3x0,2 i sprawdzić reakcje czy poczujesz sie gorzej- jeśli tak masz chlamydie, jeśli nie to nie jest to wykluczone. Ja sam nie mam pewności ze to miałem, ale sie leczylem i wydaje sie ok. 1,5 miesiąca antybiotyku Klarytromycyny i ACC (NAC).