Aktywne Wpisy
tyr3q360 +717
niegwynebleid +485
- wprowadźmy przepisy jak w Szwajcarii czy Norwegii, gdzie płaci się mandaty od procentu zarobków, przez co kara boli tak samo biednego jak bogatego, bo tak to kary są śmiesznie niskie!!1
- polska wprowadza konfiskatę pojazdu za jazdę po alkoholu, przez co kara dla bogatego jest podobnie dotkliwa jak dla biednego
- nie no, tak nie wolno! A prawo, Bóg i demokracja? Musimy bronić bogatych i ciężej pracować! Obniżmy też podatki najbogatszym!
- polska wprowadza konfiskatę pojazdu za jazdę po alkoholu, przez co kara dla bogatego jest podobnie dotkliwa jak dla biednego
- nie no, tak nie wolno! A prawo, Bóg i demokracja? Musimy bronić bogatych i ciężej pracować! Obniżmy też podatki najbogatszym!
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Moim starym był jakiś umięśniony chad alvaro, co był jakimś mordercą, ale nikt nie mógł go znaleźć.
Kazał mi jechać samochodem, a sterowanie było jak w GTA, nie wiedziałam jak się steruje więc no z każdą sekundą obawiałam się, że zostanę skazana na jakieś tortury i oczywiście spartaczyłam sprawę, bo normalnie pod tir wjechałam i się odbiłam, w powietrzu zrobiliśmy śrubę tym samolotem i wylądowaliśmy telemarkiem. Ocknęłam się na chodniku i na nieszczęście cała i zdrowa. Liczyłam na to, że może mój chad stary alvaro morderca profesjonalista nie żyje i spojrzałam na jakieś nosze stojące na chodniku co były zakrwawione jakby świnie ubito. Odetchnęłam z ulgą, a potem zobaczyłam, że chad jednak żyje, ale jest w okropnym stanie. Morda napuchnięta i ciało w sumie całe w bandażach, zanieśli go do sali i tam się udałam.
No nie minęła chwila jak ledwo żyjący typ przyciągnął do siebie pielęgniarkę i przywalił jej łbem o kant szafki, a potem rzucił tą szafką w lekarza. A potem poszedł słaniając się na nogach do orydnatorki i udusił ją smyczą dla psa, który był przyczepiony do tej smyczy. xD
I potem jakoś zjechaliśmy windą dla służby i uciekliśmy. W sumie to właśnie tam jechaliśmy więc no po prostu stary wjechał tam na noszach, a nie na nogach jak planował, ale ostatecznie zadanie zrobione. No i jeszcze rzucił: "Już #!$%@? więcej nie jedziesz". ¯\_(ツ)_/¯
No i mijały lata, a mój stary chad alvaro profesjonalny zabójca został dyktatorem jakiegoś tam państwa. Przed jego wielkim wypasionym pałacem stały jakieś cegły i był to jakiś symbol, który czcili wszyscy mieszkańcy. A obok były zdjęcia Alberta Einsteina z podpisem, że to Adam Mickiewicz i treść mówiąca o tym, że Mickiewicz zginął wraz ze swoją żoną podduszając się w jacuzzi. xD
Wracając do cegieł, raz byłam z moim starym chadem alvaro mordercą jeszcze nie dyktatorem w castoramie i coś tam przeglądał i szukał standardowo taśmy, liny i inne potencjalne narzędzia zbrodni. I właśnie kupował te cegły xD
#sny
@Urawis: XDDD
Szczerze zazdroszczę snu
Życzę ciekawych snów!