Wpis z mikrobloga

@Moseva: nadal nie przeprosił samej Niny i nadal nie ogarnia że ze zwolnienia to były heheszki, ale potem mu odwaliło łącznie z podaniem jej danych etc xD

to jeszcze nie koniec
  • Odpowiedz
Przecież w tej całej sytuacji nie chodzi o zwolnienie przez Skype, tylko o januszerskie podejście xd (wymaganie od nowego pracownika efektywności w pierwszym dniu pracy jak u długoletnich pracowników, ustalone przerwy na siku, szczycenie się płatnym dniem szkoleniowym, itd.)
  • Odpowiedz