Wpis z mikrobloga

@Lukowski: 5-7 czerwca liczy sie jako poczatek zamieszek po smierci Floyda. Spowodowalo to dalsze poglebienie problemow ekonomicznych USA (w pierwszych dniach doszlo do kompletnego paralizu 450 miast, sieci transportowej, dostaw), ponowny wzrost zachorowan na COVID i rozlalo sie na caly swiat, powodujac wielodniowe starcia z silami porzadkowymi.
Konca tych wydarzen, jak i ich skutkow, jeszcze nie widac...