Wpis z mikrobloga

Ej, to co się #!$%@?ło przedchwilą, to już przegiecię. Jako że skończyłem pracę o 2 w nocy, weekend, byłem gdzieś i dotarłem do siebie, siedzę sobię z piwkiem, piszę z milością itd. Podjechał dzieciak i zaczyna rwać plakaty Trzaskowskiego... Ja politycznie nie zamieszany, ale rozbawiła mnie sytuacja, ale wyciągnąłem telefon, żeby go nagrać, ten to zobaczył to zaczął #!$%@?ć

Już widzą, że jest tak źle, że płacą dzieciakom, żeby o 5 rano zrywali plakaty opozycji...
Pobierz
źródło: comment_1593227048gVHX6xdomrbN6p91kXb4kT.jpg