Wpis z mikrobloga

Pomimo dopięcia historii na ostatni guzik oraz absolutnie genialnych zdjęć, aktorstwa i rozplanowania - całość mnie nie przekonuje. Tajemniczość oraz cząstka niewiedzy i niepewności poszła w niepamięć, a wydźwięk ostateczny pozostawił serial w bardzo szekspirowskim tonie: "nie ważne gdzie i kiedy, ważne że razem w jedności". Zamiast na odczuwaniu beznadziei bohaterów, skupiałem się w ostatnich odcinkach na tym kto jest kim co wnosi to dla zdarzeń, a co najważniejsze, po co to wszystko się dzieje? Zdecydowanie wolałem to wypośrodkowanie dramatu i zagadek, jakie było w pierwszym sezonie gdzie ta identyfikacja z bohaterami działała wyraźniej, a wątki były zindywidualizowane i zróżnicowane w formie. Szanuje jednak twórców za tą całą układankę i kompleksowość, jednak kiedy by obedrzeć scenariusz z paradoksów czasowych dostajemy... no właśnie niewiele. Za te trzy sezony wstawiania ekranowych puzzli na miejsce, mających rozwiązanie na odwrocie pudełka daje 7,5/10
#dark #seriale
  • 4
@droik dokładnie ten trzeci sezon był troszkę niepotrzebny, był jak fragment puzzli gdzie jest tylko niebieskie niebo czy zielona trawa. Jest niezbędny do pełnego ułożenia obrazu ale nie ma on istotnego wpływu na odbiór. Dodawali kolejne elementy które ani nie interesowały widzą, ani finalnie nie były do niczego potrzebne. Motyw z synem Marty i jej ciąża zupełnie się rozmył i nie był w odbiorze istotny, tajemniczy, interesujący. Ot kolejny już z 20
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@trejn: kulę zrobił Tannhaus ze świata Evy. Analogicznie Eva dała mu plany kuli, na bazie których zegarmistrz ją zbudował. To że miała dodatkową funkcję podróży między światami to chyba efekt uboczny, tak jak wiele rzeczy jest innych w świecie Evy.
Dwa trzy odcinki zupełnie by wystarczyły, ale rozumiem że liczy się konkretny czas godzinowy i pewnie są osoby dla których więcej = lepiej.


@trejn: Przecież scenariusz został zamknięty zanim w ogole zaczeli kręcić pierwszy sezon i od zawsze miał składać się z 3 sezonów po 8 odcinków każdy. Nie ma tutaj przypadku ani wydłużania na siłę.

Motyw z synem Marty i jej ciąża zupełnie się rozmył i nie był w odbiorze