Wpis z mikrobloga

Hej :) specjalnie po to założyłam konto aby podzielić się z Wami moją "złotą" myślą odnośnie postojowego. Pierwszy wniosek pracodawca złożył dla mnie 15 maja, pieniądze otrzymałam 1 czerwca i tego samego dnia złożyłam wniosek o drugie i do tej pory wisi w dokumentach wysłanych nie w zakładce "tarcza", mam trochę obaw bo miesiąc dzisiaj minie a tu nic. Pisalam wiadomość to odpowiedź w skrócie, "no tak się może zdarzyć, może zniknąć, jest w trakcie realizacji, może sie pojawi jak będzie wypłacone, proszę śledzić status". Z tym że ja nie widzę żadnego statusu. Im póżniej dostanę to, tym później kolejne
Ale ja nie o tym.. xd . Absolutnie nie jestem w stanie zrozumieć wyliczeń ZUSu co do wysokości mojego postojowego, albo raczej idiotycznego zapisu na stonie zusu czy też gov.pl (prykład Pana Macieja). Z tego wszystkiego wynika, że np. tak jak w tym przykładzie jeśli ktoś dostał 1300 wypłaty w okresie za którym składa wniosek, to należy mu się 2080 zl postojowego, nawet jeśli stracił tylko 200 zł. Dla mnie jest to nielogiczne. Na swoim przykładzie, nie mam stałej kwoty wpisanej w umowę zlecenie ale powinno to być ok. 1500 zł, w kwietniu zarobiłam realnie 380 zł, a postojowego dostałam 1500. Ogółem tracąc 1100 zł należy mi się niższe postojowe niż osobie która straci mniej i dodatkowo zarobi więcej, czyli wracając do tego "Macieja" z ZUSu, on zarobił 1300 plus 2080 postojowego czyli razem za ten miesiąc ma 3380. Tak wiem, mogę nie dostać nic ale gdzie tu jest sens? P.S ogólnie uważam że najlepszym rozwiązaniem byłaby dofinansowanie wypłat, do kwoty jaka zostałaby osiągnięta przed COVID, czyli tracisz 200 to dostajesz 200.

#postojowe #zus #absurd #tarczaantykryzysowa #umowazlecenie
korn-elia - Hej :) specjalnie po to założyłam konto aby podzielić się z Wami moją "zł...

źródło: comment_1593535975o2nhPHIiKNVva6Sv0OQjcZ.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@korn-elia: będzie wisiało w wysłanych dopóki nie wypłacą, a jeżeli jedno dostałaś w czerwcu to kolejne dopiero mogą wypłacić w lipcu. Takie info dostałam od zusu, bo mam podobną sytuację
  • Odpowiedz