Wpis z mikrobloga

@Rurecki: 1. Moim zdaniem, najprostszą odpowiedzią jest to, że chce istnieć. Chce żyć, niezależnie jak te życia wyglądają i ile trwają.

2. Maszyna istnieje przed rozdwojeniem, po powstaniu dwóch światów dużo się zmienia. Zaczyna wychowywać Charlotte, nie wiem czy ktoś nie wpływa na niego jeszcze w jakiś istotny sposób. Możliwe, że samo posiadanie dziecka tak na niego wpłynęło, że zaniechał prób uratowania syna.

3. Rozumiem, że po części pytasz o to,
@Rurecki: 2. W swiecie, gdzie Tannhauser wychowuje młoda Charlotte nigdy nie buduje maszyny do podrózowania w czasie. Podczas tej samej rozmowy mloda Charlotte pyta go czy myslal kiedys o tym, on odpowiedzial, ze tak lech porzucil ten pomysl.

3. Nie przypominam sobie zeby serial pokazywal jak Adam gine, byc moze mloda Marta go zabija widzac go nad cialem starej. Ginie na pewno, gdy Noah probouje go zastrzelic (we wczesniejszych sezonach) mowi
@Rurecki: Można tak powiedziec. W swiecie po rozszczepieniu Elisabeth i Charlotte przynosza mala Charlotte w dniu wypadku - sam Tannhauser mowi, ze tego dnia stracil wszystko i zyskal wszystko.

Widocznie Adam musi ginac w pewnym momencie i tak jak srednia Ewa staje sie stara Ewa tak i sredni Adam staje sie tym starszym i tak to sie kreci w kolko.