Wpis z mikrobloga

a tam nie wystapila/zgodzila sie o to dorosla corka?


@wojteksrz: no ok ale mamy tu sytuacje gdzie osoba zaangazowana emocjonalnie wystpuje niejako w swojej sprawie-myslisz ze to jest obiektywny punkt widzenia?
Poza tym mowi CI cos "syndrom sztokholmski"?
I ostatnia sprawa-mamy sytuacje ze "widzimisie" jdngo kolsia zmienia wyrok sadu. Wyrok ktory zostal podany po procesie i przanalizowaniu sprawy. Tn kols ma takie swoje "widzimisia" z jakis czas tmu ulaskawil swojego "ziomala"
to dwie instancję sądowe nie sprawdziły czy taki syndrom nie zachodzi, tylko przyklepywały pozytywny wyrok na oko?


@midcoastt: no wlasnie raczej sprawdzily i wydaly zakaz zblizania sie (a pomimo to ponoc mieszkali razem ofiara i sprawca-total mindfuck)
ale adrianek wie lepiej ze syndromu sztokholmskiego nie ma i to byla sprawa rodzinna wic moze ot tak sobie zmienic kare orzczona przez sad. To po co te sady i procesy wogole sa skoro
@midcoastt: no to rzeczywiscie grubo skoro juz prokurator gneralny wydal opinie - BTW przypomnisz mi kto nim jest bo jakos mi sie zapomnialo.

Poza tym nie wiedzialem ze w pl opinie maja moc wieksza niz wyroki sadu (no ale w sumie pandemia pokazala ze ludzie opieraja sie na jakis stronkach rzadowych, na jakis FAQ itp a ustaw nie czytaja).

Ponowny proces-nowy wyrok i wtedy nie byloby sie o co doczepic a
No a Ty wiesz lepiej od ofiary, ktora wnosila o ułaskawienie


@PanAlbert: Nie ale ja jestem "trochu z boku"

A idac tym tokiem rozumowania-jesli ofiara prosi o ulaskawienie kogos kto lamie prawo to z automatu oznacza ze lamiacy prawo ma nie ponosic konsekwencji? Ciekawe podejscie. Bede mial jakis maly biznes ktory zacznie podupadac wiec poprosze ci o podpalenie go zebym dostal kase z ubezpieczalni. Cibie zlapia ale ja stwirdze ze w
@gorzki99 według sędziego z Onetu decyzja prezydenta powinna być poprzedzona opinią sądu pierwszej i drugiej instancji, które wydawały wyrok. Jeżeli jest jedną pozytywną sprawę przekazuje do prezydenta prokuratur generalny
@gorzki99: Wyjasnię jeszcze raz. Zarzucasz komuś, że podważa decyzje sądu bo wie lepiej. Podczas gdy sam robisz dokladnie to samo, podważasz decyzję Prezydenta bo wiesz lepiej prawda? Tak się składa, że ani nie masz dostępu do akt sprawy, ani nie jesteś bliskim ofiary więc tak naprawdę bez urazy ale gówno wiesz. Nie przeszkadza Ci to jednak podważać cudzych decyzji jednoczesnie krytykując podważanie. To jest mega hipokryzja, powodowana głupotą albo antypatią. Stawiam
według sędziego z Onetu decyzja prezydenta powinna być poprzedzona opinią sądu pierwszej i drugiej instancji, które wydawały wyrok. Jeżeli jest jedną pozytywną sprawę przekazuje do prezydenta prokuratur generalny


@midcoastt: No ok. Jesli jst tak jak piszesz to wyglada mi to na niezlego fikolka.
Bo teraz jest pytanie:
czy pod wzgledem prawnym opinia sadu rozni sie od wyroku sadu? (Znaczy czy ma inna moc prawna?)

No bo jesli tak to nadal mamy
To jest mega hipokryzja, powodowana głupotą albo antypatią. Stawiam na to drugie.


@PanAlbert: dzieki za niejako komplement :P

ani nie jesteś bliskim ofiary więc tak naprawdę bez urazy ale gówno wiesz.


jakbys nie zauwazyl to to ze nie jstem bliskim ofiary raczej pozwala mi podjac bardziej racjonalny osad niz jakbym byl. No bo wtedy bym niejako z definicji podchodzil emocjonalnie-moze nie?

Zarzucasz komuś, że podważa decyzje sądu bo wie lepiej. Podczas