Wpis z mikrobloga

@matek97: TO ZALEŻY CO LUBI

Jeśli lubi, gdy Jezusek bosymi stópkami mu po gardziołku przechodzi to można się skusić na Glenfiddich 15, Glenlivet 15, Glenfarclas 15, Balvenie 12 Double Wood, Aberlour 12 - ciężko o bardziej łagodne whisky.

No chyba, że lubi nie czuć nic (w dobrym znaczeniu tego słowa), wtedy whiskey irlandzka, jakiś Bushmills 16 powinna być dobrym wyborem.

A może kolega to marynista i lubi czuć sól na podniebieniu?