[Hejtel]

Redukcja idzie wg założeń..ale nie trzymam michy, w sensie mam wszystko wyliczone, nigdy nie przekraczam kalorii które powinienem spożyć ale niekiedy zdarza się taki dzień że po prostu nie mam apetytu i odpuszczam sobie jakiś posiłek..czy to wpływa źle na cały proces redukcyjny?
#dieta #odchudzanie

[lukaszbsk]

@Hejtel: Jezeli trzymasz białko i dasz radę ćwiczyć tak samo intensywnie jak na wyższych kcal to nie szkodzi.

[Hejtel]

@lukaszbsk: no białko zawsze staram się trzymać a treningi robię cały czas tak samo intensywne a nawet zwiększam intensywność/ciężary
Bo nie chodzi mi o to żeby przez to szybciej schudnąć, po prostu niekiedy faktycznie nie mam ochoty. Ale jeśli miałby to zaburzać jakiś proces to mogę się zmuszać.

[lukaszbsk]

@Hejtel: Nie ma co się zmuszać, sam w upały czasami nie dojadam.

[matiimakaka]

@Hejtel: ważne żebyś się dobrze czuł. Jak nie jesteś przemęczony czy zamulony na niskiej kaloryce to możesz ją trzymać.

[wiejskakoksownia]

@Hejtel: Jak zawsze.. to zależy. Moim zdaniem możesz czuć się dobrze przez jakiś czas, nie odczuwać głodu, ale za x dni może pojawić się większy apetyt i wtedy będzie trudniej to opanować. Zdarzyło mi się nie dojadać na redu i po 3 dniach zrobiło mi się słabo, nie miałam energii, samopoczucie fatalne.

[Hejtel]

@wiejskakoksownia: nie jest to zawsze, są takie dni.

[wiejskakoksownia]

@Hejtel: Ja się domyślam, u mnie też to były tylko pojedyńcze dni. Ale 3 pod rząd to już był dramat. Jeśli to bardzo raz na jakiś czas to oki, ale na dłuższą metę moim zdaniem lepiej jeść zgodnie z założeniem