Wpis z mikrobloga

@eternit_nie_wybacza: zależy jaki dom i jakie mieszkanie. Co do zasady zgoda, ale wolałbym mieszkać w apartamencie 150m na szczycie wieżowca z widokiem na starówkę Wrocławia niż w małym 80m domku z #!$%@? dojazdem.

Sam wychowałem się w domu, po 18latach mieszkałem w akademikach, wynajmowanych pokojach później w mieszkaniach. Decyzja o zakupie domu była dla mnie oczywista a teraz jak rozmawiamy z znajomymi którzy do nas przyjeżdzają na grila to wszyscy mowia
@eternit_nie_wybacza za każdym razem słyszę ten argument. Jednocześnie dużo jeżdżę na rowerze po różnych okolicznych wioskach i prawie nikt na tym ogrodzie nie siedzi. Wszyscy siedzą w domach i oglądają tv dokładnie tak samo jak w bloku. Nie mówiąc już o tym, że ponad pół roku jest za zimno żeby z tego ogrodu korzystać. I tak przynam rację że fajnie mieć jest ogród tylko z reguły trzeba codziennie przez cały rok dojeżdżać