[liberty25]

MORALNOŚĆ A LEGALNOŚĆ
Kilka dni temu na naszej stronie pojawił się wpis dotyczący ułaskawienia przez Prezydenta mężczyzny skazanego za gwałt na swojej nieletniej córce. Musimy przyznać, że w komentarzach porządnie zawrzało. Niektórzy zarzucali nam, że robimy propagandę na poziomie TVP i że nie powinniśmy nazywać się prawdziwymi libertarianami, skoro krytykujemy świadomą decyzję dorosłej osoby. Tylko czy na pewno tak to wyglądało? Czy był to świadomy wybór? Mamy pewne wątpliwości.

Przede wszystkim, jeżeli zakładamy, że dziewczyna faktycznie przebaczyła swojemu ojcu i chciała, by znów zamieszkali razem, co stało na przeszkodzie, aby chwilę poczekać? Wszakże z właściwą chronologią mielibyśmy do czynienia wtedy, gdy najpierw złożony i rozpatrzony zostałby wniosek o ułaskawienie, a dopiero później ojciec przekroczyłby próg mieszkania.

Po drugie, bardzo często spotykamy się z różnymi zaburzeniami i syndromami, przez które czujemy się przywiązani do swojego oprawcy. Jak nietrudno się domyślić, odcięcie się od członka rodziny jest więc jeszcze trudniejsze. Nawet zakładając, że dziewczyna przeszła pomyślnie wszystkie testy psychologiczne, nie możemy mieć pewności, że nie była przymuszania do podjęcia takiej decyzji przez swoich rodziców lub że nie wpłynie to negatywnie na jej stan psychiczny.

I co najważniejsze – nie krytykujemy decyzji tej dziewczyny, ale dopuszczamy do siebie inne możliwości. Co więcej, uważamy, że pod żadnym pozorem nie możemy nazywać tego sprawą rodzinną. Tego typu zachowania podlegają bowiem ostracyzmowi społecznemu lub po prostu ocenie innych osób, ponieważ pośrednio na nie wpływają. Decyzja Dudy słusznie wzbudza więc oburzenie, gdyż Prezydent ma przede wszystkim chronić obywateli.

W tym momencie natomiast część ludzi może czuć się zagrożona, chociażby uznając to za ciche przyzwolenie na powtarzanie takich sytuacji w przyszłości. Swoją drogą, to nie pierwsza tak kontrowersyjna decyzja Dudy – w 2017 roku, pomimo negatywnej opinii sądu, ułaskawił on mordercę. Czy było to legalne? Owszem, było, w końcu to jedna z prezydenckich prerogatyw. Czy było to też poprawne pod względem moralnym? Tu już nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

❗Dlatego też powtarzamy:
Nie oceniamy legalności, lecz moralność i wpływ na społeczeństwo.
Nie krytykujemy decyzji pokrzywdzonej, lecz dopuszczamy możliwość, że niekoniecznie była ona świadoma.
Nie odbieramy nikomu prawa do własnego wyboru, lecz sprzeciwiamy się tak czarno-białemu przedstawianiu sytuacji.

https://www.partialibertarianie.pl/

#polityka #prawica #lewica #libertarianizm #libertarianie #4konserwy #neuropa