Wpis z mikrobloga

ALE BETABANKOMAT PRAWIE


@bobsley33: od samego początku już widziałem co się kroi, na tyle ładna i "miła" dziewczyna jak ta nie pisze sama do kogoś takiego jak ja, spotkaliśmy się raz i na pierwszym spotkaniu jeszcze chciała mnie naciąć na jedzenie znaczy zaproponowała że możę przejdiemy się coś zjeść akurat "przypadkowo" przechodziliśmy obok restauracji (ona wybierała gdzie idziemy na spacer). Ja się wykręcilem że mam akurat dzisiaj post ze względów zdrowotnych
nie napisałeś po prostu nie, tylko się bawisz w jakieś docinki xd ona to jedno, a ty swoją drogą


@AbadzabayY: jakie docinki chłopie? Ta baba próbowała mnie naciągnąć na pieniądze po prostu. To jest zwykła naciągaczka która łowi chłopów na tinderze takich poniżej przeciętnej i naciąga ich na jedzenie albo na pieniądze. Byłem na jej insta co chwilę story z jakichś wypadów do restauracji albo na kawkę i ty myślisz że
@zeszyt-w-kratke: skoro jesteś poniżej przeciętnej to nie oczekuj laski powyżej przeciętnej
PS. nie chciała cie naciąć na jedzenie tylko po prostu tak wygląda większość randek - idzie się do restauracji. A to, że przez „jej podstęp” przechodziliście koło restauracji to nie wiem na jakiej wsi mieszkasz, ale w miastach to norma, że knajpa jest koło knajpy.
skoro jesteś poniżej przeciętnej to nie oczekuj laski powyżej przeciętnej

PS. nie chciała cie naciąć na jedzenie tylko po prostu tak wygląda większość randek - idzie się do restauracji. A to, że przez „jej podstęp” przechodziliście koło restauracji to nie wiem na jakiej wsi mieszkasz, ale w miastach to norma, że knajpa jest koło knajpy.


@panthererose: tak tak, 150 zł też chciała, bo tak wyglądają normalne zdrowe relacje pomiędzy kobietą a