Wpis z mikrobloga

Poza debiutem “Szprycer” to zdecydowanie najwazniejszy album w karierze #tacohemingway

Gdyby nie ten album, kairski raper prawdopodobnie na zawsze pozostałby w sferze raperów nudziarzy- smęciarzy którzy szybko sie przejadaja wiekszęj rzeszy fanów i pozostaja ze swoja wierna grupka.

Wizerunkowo- muzyczne ryzyko jakie podjał było warte swej ceny i wyniosło go na szczyty polskiej rap sceny.

#polskirap
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Bucco: Soma I cafe Belga najgorsze, szprycer niewiele wyżej xD
Oczywiście po iluś przesłuchaniach w
miarę siada, ale trójkąt marmur albo pocztówka są dużo bardziej strawne.