Wpis z mikrobloga

Dziś mija 34 no FAP i 31 no porn. Lecz wczoraj cały dzień w domu na kacu i upadłem... Nie zwalilem i nie siedziałem na stronach porno godzinami jak zwykle lubiłem to robić, ale jakieś dupy (zdjęcia) podglądałem i zacząłem kręcić śmigłem, ale po 15mintuach stwierdziłem że nie #!$%@? trgo challengu (choć w sumie już #!$%@?, ale nie tak na 100%) i przestałem, poszedłem na trening. Nie wiem co myśleć o tym całym challengu.
#nofapchallenge
  • 10
@mielonkazdzika: a nie? Jeżeli porno sprawia czy lepszy orgazm niż z kobieta, bo kobietę ruchasz ta sama setny raz a w porno ciągle coś nowego? I potem wytrzelisz się przed kompem i na kobietę nie masz chęci?
@amba_fatima: póki co jestem blisko skuchy. Tak samo jak kiedyś, wytrzymałem rekord 20dni i jak naszła mnie ochota zacząłem sobie tlumaczyc no weź... 20dni wytrzymałem chłopie ile to czasu przez te 20dni powinieneś zwalić z 20razy a tu 0. Czas na nagrodę zwale raz i wracam do challengu. Nic bardziej mylnego.
Nie chce mi się wierzyc że po dłuższym czasie powiedzmy te 90dni nagle zaczniesz się brzydzić porno i nigdy już nie wejdziesz na nie. Wydaje mi się że człowiek który robił to długo i lubi to nigdy z tego całkowicie nie wyjdzie. Nie wyobrażam sobie w przyszłości mieć żonę dziecko dom i też na jakiś czas wchodzić na pornhuba jak stara w robocie xd chyba takie czasy nastały