Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Życie będąc nieatrakcyjną kobietą zburzyło sens mojej egzystencji. Życie społeczne nie istnieje, bo musze się izolować. Czuje obrzydzenie innych ludzi względem mojej osoby. Boli mnie to, dlatego też postanowiłam, że nie wychodzę. Nie mam żadnych znajomych po pracy od razu uciekam do domu i siedzę w nim również w weekendy. Nie mam szans żeby poprawić swój wygląd, być bardziej atrakcyjną i akceptowalną, bo wypróbowałam już wszystkich sposobów. Poza tym cierpię na chorobę genetyczną skóry, która powoduje, że wygląda ona bardzo źle. Nigdy nie byłam na plaży, rozbieranie się przed kimś to dla mnie jakiś kosmos. Nawet zwykła konwersacja z ludźmi jest przeze mnie skracana do formalności, bo nie chcę, aby długo się na mnie patrzyli. Lata lecą, ludzie się rozwijają a ja wciąż jestem w tym samym położeniu. Zazdroszczę innym tej normalności, której ja nigdy nie doświadczę. Depresja to moje drugie imię.
#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #samotnosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f1a97fa83e35d1fc753c76b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 25
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jest tak wiele bezwartościowych szmat, że brak urody nie jest przeszkodzą. Jeśli masz fajny charakter to sobie kogoś znajdziesz. Nie ma sensu się izolować. No chyba, że się izolujesz bo masz mentalność #p0lki tyle, że bez urody i celujesz w gości z najwyższej półki
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Czyli wszystko sprowadziłaś do problemu z wyglądem? I to wcale nie jest wymówka do tego żeby nic nie robić w swoim życiu? Wiesz tak się składa, że jedna z moich koleżanek ma łuszczycę. Pochodzi z biednego, bardzo patologicznego domu. Alkohol, przemoc, możnaby książkę napisać. Znam ją i jej rodzinę od dziecka, ponieważ to byli moi sąsiedzi.
Często matka nie dawała jej kasy na maści, ani odpowiednie kosmetyki. Do tego stres,
  • Odpowiedz