Wpis z mikrobloga

@Ordo_Publius: Akurat w tej kwestii ten ksiądz Różański mówi jednym głosem z imamami. Islam też głosi, że gdy mąż domaga się od żony współżycia, to wtedy żona nie ma prawa mu odmówić.
Tylko taka różnica, że ten ksiądz Różański nie daje mężom przyzwolenia na bicie żon, które odmawiają im współżycia. A islam owszem. Jeden imam (z Egiptu bodajże) nawet stał się znany ze swojego "poradnika" pt. "Jak bić żonę", gdzie mówił
@976497: No tak - w końcu "cierpienie zbliża do Chrystusa", jak twierdziła pewna znana katolicka święta. To zdanie znane jest też w wersji "cierpienie uszlachetnia".
Naturalną konsekwencją stwierdzenia, że cierpienie uszlachetnia, jest stwierdzenie, że zadawanie cierpienia jest cnotą.

@Ordo_Publius: Pewnie nie wszystkie religie i pewnie nie w każdym przypadku (bo np. pewnym jednostkom religia mogą być przydatne), jednak w większości przypadków pewnie tak. A przynajmniej jeśli mowa o zorganizowanych religiach
@CrystalCastle: Generalnie po to jest małżeństwo by dbać o siebie nawzajem. Seks to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. Jeśli małżonek systematycznie odmawia bez konkretnej przyczyny to powinien to być wystarczający powód do rozwodu. Jeśli zaś druga strona jest nachalna, to na "mocy powinniści" powinna udać się do seksuologa, by popracować nad swoją hiperseksualnością. Karanie brakiem seksu to przemoc bierna, bagatelizowana przez większość ynteligentów, bo jej skutków nie widać tak dobitnie jak