Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#podroze #koronawirus Jak sobie radzicie z zamkniętymi granicami - pytanie do osób, dla których jeżdżenie jest głównym hobby, pasją?
Próbujecie cokolwiek w tym roku?
Ja całkiem odpuściłem i chyba już w ogóle przestałem myśleć o wyjazdach typu weekend czy tygodniowe wakacje, bo zrozumiałem, że podróże naprawdę są dla mnie ważne i zacząłem ogarniać jakiś poważniejszy wyjazd na minimum 3 miesiące jak to się skończy (niestety obstawiam bardziej 2022 niż 2021...). Czytam książki, zacząłem się uczyć języka (rosyjskiego, bo chcę do Rosji i okolicznych republik) i ogarniam swoją sytuację zawodową by móc za rok czy dwa wziąć tyle wolnego (to jest kluczowe, same koszty takiego wyjazdu nie będą piorunujące, już właściwie tyle mam).

Myślicie, że to o oczym myślę jest realne? Żeby będąc zwykłym człowiekiem się zebrać się, ogarnąć i pojeździć samemu dla siebie? Że pandemia minie i będzie się dało? Trochę mi smutno, bo to zawsze były moje marzenia, a pandemia je odsuwa.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f1d823a7b115fe4bd8756fc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: ja z okazji pandemii musze odpuscic barcelone w sierpniu, ale na grecje jeszcze liczę... natomiast na stycznień mam juz Ukrainę i licze, że w przyszlym roku znów otworzę Middle East :D
3 miesięczny wyjazd to długi, zazdro jeśli zawodowo mozesz sobie na taki pozwolić ;)
@AnonimoweMirkoWyznania: ja jestem z osób, które bardzo dużo podróżowały od zawsze. W styczniu udało mi się wrócić po miesiącu w Wietnamie. Pół roku wytrzymałam nie jeżdżąc dosłownie nigdzie. Teraz mnie poniosło - byłam na weekend w Atenach i w Odessie. Jeszcze do Rzymu lecimy na początku września. Później już na nic nie liczę, nie planuję żadnych dalszych kierunków, bo nie wierzę, ze wrócą normalne loty do Azji. No i nie chciałabym
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja raczej tylko sąsiednie kraje biorę pod uwagę na ten rok (Czechy , Słowacja, Litwa), bo co do reszty nie można być pewnym jeśli planujesz z wyprzedzeniem, bo restrykcje w niektórych krajach wprowadzają nagle albo jak na Islandii, gdzie robią test na lotnisku i jak masz pecha i okaże się, że jesteś pozytywny, ale bezobjawowy to trafiasz na kwarantannę. Już w czasie lockdownu przepadły mi 3 wyjazdy - Bałkany, Portugalia,
@sirconrad: Myślę, że OPowi chodzi o granice państw nieeuropejskich, które w wielu przypadków wpuszczają tylko dyplomatów albo ludzi z państw o niskim poziomie zakażeń. Rosja np. chyba nadal nie wpuszcza ludzi w celach turystycznych, to samo Mongolia, Wietnam, Singapur itd. Poza tym niektóre kraje skandynawskie czy bałtyckie aktualizują co tydzień listę państw objętych kwarantanną co tydzień i biorąc pod uwagę statystyki od nas, pewnie znowu Polska będzie na czerwonej liście.